Jeden taniec znaczy czasem więcej niż tysiąc słów.
Życie pisze własne scenariusze o czym przekonała się niejedna główna bohaterka. Klaudia Bianek w swojej najnowszej powieści podejmuje właśnie ten temat udowadniając czytelnikowi, że jedyne czego możemy być w życiu pewni to niespodziewane zwroty akcji.
Uwielbiam twórczość autorki, ponieważ za każdym razem dostarcza mi mnóstwa przyjemności z czytania. Nie pierwszy raz dostrzegam zaangażowanie autorki w swoją pracę a także nacisk na wiarygodną kreację bohaterów, co pozwala mi nie tylko zaangażować się w czytaną treść, ale także w pełni zrozumieć pojawiające się na pierwszym czy drugim planie postacie. W tym przypadku nie było inaczej, ponieważ od początku utożsamiłam się z Wiktorią i trzymałam kciuki za jej szczęśliwe zakończenie, jednocześnie obserwując dopracowaną historię, która urzekła mnie inspiracją z prawdziwego życia a także nieszablonowym, a jednak w pełnym racjonalnym rozwiązaniem, które spotkałam w finale.
To nie jest cukierkowa historia, w której wszystko zmierza do szczęśliwego zakończenia a zwykła opowieść, oparta na podstępnym losie. Czytamy bowiem o kobiecie takiej samej jak my, która poukładała sobie życie i realizowała pomniejsze cele a jednak czegoś zawsze jej brakowało. Myślami uciekała do osoby, którą straciła lata temu a dziś nadarzyła się okazja, aby ponownie stanąć z nią twarzą w twarz. Czy zaproszenie na bal absolwentów to dobry sposób na rozdrapywanie dawnych ran? Oskar, dawny przyjaciel Wiktorii do którego żywiła głębsze uczucia a który był zawsze zapatrzony swoją dziewczynę, nigdy nie dowiedział się jak było naprawdę. Dziś są już zupełnie innymi ludźmi, ale czy ich historia na pewno ma szansę rozpocząć się na nowo?
Prosta fabuła prowadzi nas przez nieskomplikowane wydarzenia a jednak czytelnik z niecierpliwością przerzuca kolejne strony i nie może doczekać się tego co wydarzy są dalej. Czytamy bowiem o codzienności dnia, o tym co sami napotykamy na swojej drodze i pomiędzy wierszami wyczytujemy własne marzenia oraz niespełnione pragnienia. Doskonale rozumiemy głównych bohaterów dlatego od pierwszego spotkania trzymamy za nich kciuki i na wszystkie sposoby analizujemy ich wybory, by najlepiej zrozumieć to co nimi kieruje. Utrzymana w gatunku obyczajowym powieść, opiera się na subtelnym wątku romantycznym i prowadzi nas przed zawiłą opowieść ludzkich niedomówień, która pokazuje, że zawsze warto walczyć o swoje i mówić to co chcemy powiedzieć z głębi serca, nie bacząc na konsekwencje. Wówczas możemy być pewni, że nasze życie może potoczyć się w zupełnie innym kierunku.
"Zatańcz ze mną" to nastrojowa i klimatyczna lektura, idealna na leniwe popołudnie. Zabiera nas w emocjonalną podróż do świata niespełnionej miłości i buduje przed nami obraz prawdziwego życia. Klaudia Bianek z zaangażowaniem oraz wprawą doświadczonej pisarki pokazuje nam uroki życia na bazie lektury mocno pobudzającej naszą wyobraźnię. Jeśli szukacie historii dopracowanej, pomysłowej a także inteligentnej – zdecydowanie polecam. Chodzi w niej bowiem o to, by czerpać inspirację z losów bohaterów, nigdy się nie poddawać i doświadczać życia nim wymknie się nam ono z rąk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz