poniedziałek, 6 maja 2024

"Zasady gry" Jessa Wilder

"Zasady gry" Jessa Wilder, Tyt. oryg. Rules of Our Game, Wyd. Czwarta Strona, Str. 360

 

Czemu jest zazdrosny, kiedy idę na randkę?  I dlaczego ma na żebrach tatuaż z datą moich urodzin?

Jessa Wilder zaprasza nas w podróż ku romantycznej opowieści, w której wszystko może się wydarzyć. W klasycznym stylu gatunku opowiada o dwójce zakochanych bohaterów, którzy na początku nie rozumieją jak głębokie uczucie im towarzyszy.

Przyznaję, że do lektury powyższej książki zachęcił mnie opis z okładki, ponieważ przywoływał wspomnienia najlepszych historii w gatunku. Kto nie lubi bowiem opowieści o miłości, która wydaje się skomplikowana i dająca we znaki głównym bohaterom? Wiele powstało podobnych historii a jednak Wilder ucieka przed schematami i na bazie znanej opowieści buduje całkowicie odrębną fabułę. Podczas lektury towarzyszą nam zatem intensywne emocje a los bohaterów staje pod znakiem zapytania, więc z przyjemnością przerzucamy kolejne strony, by jak najszybciej dowiedzieć się czy dwójka pisanych sobie postaci odnajdzie wspólne szczęście.

Zawrócił jej w głowie, chociaż doskonale wiedziała, że nie mogą być razem. Gwiazda hokeja, przyjaciel jej brata i chłopak wydawało się stworzony dla głównej bohaterki. Nieustannie trzymał ją na dystans a jednak w odpowiednich momentach dawał odczuć, że czuje do niej więcej niż chce powiedzieć. Był zazdrosny, kiedy szła na randkę. Zakradał się do jej pokoju w nocy, kiedy śniły się jej koszmary. Wszystko wskazywało na to, że nie jest taki obojętny jak wyglądało. Tylko dlaczego wciąż nie chciał się zaangażować?

To prosta lektura i poruszająca się na płaszczyźnie zaledwie kilku motywów. A jednak tak przyjemnie napisana, że trafia do serca czytelnika niemal od pierwszej strony. Opowiada o miłości, która wydaje się jedynie jednostronna a im lepiej poznajemy bohaterów, tym lepiej rozumiemy problemy z jakimi się mierzą. Lekkim stylem i plastycznym przekazem autorka przede wszystkim skupia się na dojrzałej kreacji bohaterów, ponieważ to oni prowadzą nas przez swoją historię i pokazują, że chociaż wzajemnie są w sobie zakochani, to z jakiegoś powodu ukrywają własne uczucia. Z ciekawością zatem rozkładamy na czynniki pierwsze ich zachowania, zaczynamy rozumieć motywy jakimi się kierują a także dostrzegamy proces zachodzących w nich zmian, zależnych od uczuć, które wraz z rozwojem fabuły nabierają intensywności. I chociaż w jakimś stopniu jest to lektura przewidywalna, to niesie ze sobą tak pozytywny wydźwięk, że trudno zarzucić jej jakiekolwiek negatywne aspekty.

"Zasady gry" oczarowały mnie już na starcie. Potrzebowałam podobnej historii, która otuliła moje serce i poprowadziła przez losy bohaterów, z którymi bez problemu potrafiłam się utożsamić. To ciepła i serdeczna powieść otwarta na czytelnika, która mówi o uczuciu głębokim, ale jednocześnie jeszcze nie w pełnił ukształtowanym. Poznajemy losy bohaterów i wraz z nimi zastanawiamy się co wydarzy się w kolejnych dniach, bawiąc się lepiej niż dobrze. To idealna propozycja na oderwanie się od codziennych obowiązków i zapomnienie na moment o tym co nas otacza, ponieważ Jessa Wilder w pełni angażuje naszą wyobraźnię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz