Historia drugiej szansy, która nie mogła się wydarzyć.
Proza Izabeli Skrzypiec-Dagnan bez wątpienia zasługuje na uwagę. Autorka po raz kolejny składa na nasze dłonie piękną powieść inspirowaną prawdziwym życiem i pokazuje, że w jej dłoniach drzemie nie mały literacki talent.
Opis sytuacji, które po części mogły wydarzyć się każdemu z nas. A może w całości? Nic nigdy nie możemy wykluczyć, szczególnie, gdy czytamy tak barwne, plastyczne i mocno bazujące na realności powieści. Autorka sięga po motywy obyczajowe, pokazuje jak trudne potrafi być życie i jak ulotne szczęście, jednocześnie zabarwiając to wszystko trudnym wyborami, prywatnymi dramatami aż w końcu miłością o różnych obliczach, zarówno tą szczęśliwą jak i budzącą pewne wątpliwości. Znam prozę Izabeli Skrzypiec-Dagnan z jej wcześniejszych książek i uważam, że podąża ona w cudownym kierunku pokazując się nieustannie od najlepszej strony i z wprawą żonglując emocjami, budując wiarygodne, złożone sylwetki a także otulając nas odpowiednio dopracowanym klimatem.
Melania myślała, że lepiej być nie może do momentu, gdy narzeczony przyznał się do zauroczenia w innej dziewczynie. Wówczas wszystko legło w gruzach. Dziewczyna wsiadła na motocykl i pozostawiła za sobą problemy. A przynajmniej taką miała nadzieję. Droga poprowadziła ją do odludnego domu nad jeziorem, gdzie spotkała Piotra, swoją pierwszą wielką miłość. Ich relacja zaczęła budować się na nowo. Tylko czy na pewno można zbudować coś trwałego na fundamentach niezagojonych jeszcze dramatów?
Uwielbiam powieści wykorzystujące motyw drogi a w tym przypadku fabuła wydaje się opierać przede wszystkim na tej formie. Śledzimy zatem proces zmian zachodzących w głównej bohaterce, obserwujemy jej decyzje, wyciąganie wniosków a także kształtowanie siebie na nowo, bowiem droga jaką przebędzie, zarówno ta fizyczna, jak i psychiczna, przyniesie ze sobą zupełnie nowe doświadczenia. Autorka dołożyła starań, aby jej historia była w pełni wiarygodna i oparta na konkretnych wartościach. Pokazuje ból związany z porzuceniem, strach przed nowym początkiem a także cichą nadzieję na lepsze jutro, gdy na drodze Melanii staje nowy mężczyzna. Jednocześnie obserwujemy wszystkie postacie, te pierwsze jak i drugoplanowe, utożsamiamy się z nimi, próbujemy postawić na ich miejscu a także trzymamy kciuki za to, by wszystko dobrze się ułożyło, ponieważ akcja tej powieści ani przez moment nie jest nam obojętna. Czytamy bowiem o tym co dręczy każdego z nas - o niepewnym jutrze i drugich szansach, w rewelacyjnym wykonaniu autorki, która postrzega otaczającą ją rzeczywistość z wprawą doświadczonej autorki.
"Własną drogą" to poruszająca, głęboka i zmuszająca nas do analizy powieść, której zdecydowanie warto dać szansę. Książka pisana z pomysłem, wykorzystująca swój potencjał i w pełni angażująca czytelnika. Podczas przerzucania kolejnych stron towarzyszy nam wyjątkowy klimat a także wiele skrajnych emocji, dzięki czemu losy głównej bohaterki bogate są w liczne doświadczenia. Izabela Skrzypiec-Dagnan zasługuje na uwagę i mam tutaj na myśli wszystkie jej powieści, ale zatrzymując się przy najnowszym tytule nie pozostaje mi nic innego jak napisać - jestem zachwycona!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz