Czasem słońce, czasem deszcz. A niekiedy grad i burza z piorunami.
Lubicie nietypowe powieści, które zaskakują w najmniej spodziewanym momencie? Szukacie lektury podnoszącej na duchu i pozwalającej odpłynąć myślami do świata głównych bohaterów? Dobrze się składa! Rachel Lynn Solomon otwiera przed nami bowiem drzwi do niezwykle sympatycznej opowieści.
Przewrotna opowieść o miłości mieniącej się wieloma obliczami, historia bohaterów z którymi potrafimy się utożsamić a także nastrojowa i pełna uroku akcja o wzlotach oraz upadkach dnia codziennego. Rachel Lynn Solomon z bystrością prowadzi nas przez wydarzenia o romantycznym wydźwięku, ale jednocześnie nie zamęcza nas słodkimi momentami czy zbyt szybko kiełkującą relacją. Wręcz przeciwnie, początkowo wprowadza na scenę rodzinne dramaty, waśnie i spory od których wszystko się rozpocznie. Z wprawą prowadzi nas przez zawiłą międzyludzką relację, pokazuje różne oblicza uczucia i pozwala nam na własną interpretację zachowań bohaterów. A nawet jeśli sama fabuła wydaje się w jakiś sposób przewidywalna - zupełnie nie koliduje to z przyjemnością przerzucania kolejnych stron.
Ari Abrams kocha swoją pracę, ponieważ może wykorzystywać w niej swoją pasję. Niestety nie spodziewała się, że jako pogodynka zostanie wystawiona na ciężką próbę, bowiem inspirując się legendą wiadomości pogodowych, Torrance Hale zostanie jednocześnie wciągnięta do świata jej prywatnych rodzinnych dramatów. Nieustanne kłótnie przełożonej i jej męża popychają Ari do działania. Wraz z Russellem, kolegą z pracy, postanowią na nowo połączyć dwójkę zagubionych ludzi, nie spodziewają się, że pod drodze sami wpadną w sercową pułapkę.
Podczas przerzucania stron na pewno nie zabraknie wrażeń. Autorka koncentrując całą swoją uwagę na kreacji bohaterów postawiła przed nami złożone sylwetki do własnej analizy. Każdy odnajdzie w tym wszystkim cząstkę siebie, rzecz bowiem rozgrywa się o miłość wystawioną na próbę, która kiedyś była silna i nierozerwalna a dziś nie tracąc na swojej mocy zgubiła odpowiedni kierunek. Fabuła podąża drogą dwóch par o różnych oczekiwaniach a jednak nieustannie wprowadza na scenę wątki romantyczne, które wypełniają wszystkie zakamarki nie będąc przy tym ani nachalnymi, ani przesadzonymi. Wszystko napisane zostało z pomysłem, bawiąc czytelnika, przywołując na jego twarzy szczery uśmiech i pozwalając mu zapomnieć na moment o codziennych obowiązkach.
Lekko, nastrojowo, z pomysłem i dobrym wykonaniem Rachel Lynn Solomon gwarantuje kilka godzin przyjemnej opowieści. "Pogodna dziewczyna" idealnie sprawdzi się w ciepłe popołudnie jak i deszczowy wieczór, ponieważ rozgrzewa od środka i przegania wszystkie pochmurne myśli. Zabawna oraz pełna pozytywnych uczuć książka prezentuje paletę różnorodnych odcieni miłości, ie pozostawiając czytelnika obojętnym na wszystko co dzieje się dookoła bohaterów. Jako czasoumilacz sprawdza się zatem idealnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz