Trzynaście utalentowanych autorek, trzynaście niezwykłych historii, jedna wyjątkowa antologia.
Ależ ja przepadam za tym cyklem! Harda seria należy do moich ulubieńców i niech Was nie zraża fakt, że kryje w sobie wyłącznie krótkie treści. Opowiadania w dobrych rękach zyskują na wartości i pozwalają w pełni popuścić wodzę wyobraźni.
Jeśli wciąż nie czujecie się zachęceni, spójrzcie na nazwiska wymienione poniżej - sama elita polskiej literatury, która czuje się jak ryba w wodzie w każdej formie. Mogę to potwierdzić własnym doświadczeniem! Widziałam autorki w licznych wydaniach i za każdym razem czuję się przez nie zaopiekowana: pod względem poprowadzonej treści, pomysłu na fabułę, dobrania odpowiednich detali czy zaprezentowania na pierwszym planie nieszablonowych bohaterów. Mam spośród tego grona swoich ulubieńców, ale jest to wyłącznie moja subiektywna ocena, ponieważ patrząc z dystansem na całość - każde opowiadanie zasługuje na pochwałę i poświęcony mu czas.
Motyw fantastyczny przewija się na każdym kroku. Zgodnie z tytułem koncentrować będziemy się na bestiach, istotach, dziwnych zjawiskach związanych z ich pojawieniem się, bowiem będą one władały zaskakującymi siłami oraz odwoływały się do żywiołów. Nieprzewidywalne, waleczne, zdeterminowane na cel, czasami przerażające, kiedy indziej wykazujące oznaki empatii. Różnorodność kreacji pierwszoplanowych wpłynie na postrzeganie całego opowiadania i skoncentruje naszą uwagę nie tylko na wydarzeniach, ale także na towarzyszących nam emocjach, których pojawia się tutaj ogrom i nawet przez moment nie pozostawia nas obojętnymi.
Każde opowiadanie jest inne, każde reprezentuje popisowy styl wybranej autorki, ale wszystkie łączy jedno - dopracowanie. Niezależnie od tego czy czytamy o mniej, czy bardziej realnych wydarzeniach, zawsze jesteśmy poinformowani co dzieje się dookoła i dlaczego bohaterowie podejmują takie a nie inne decyzje. Ktoś kiedyś zatarł ślady zbrodni i miał nadzieje, że uniknie kary. Jeden nieprzemyślany dowcip doprowadził do tragedii. Powrót w rodzinne strony rozpoczął serię przerażających snów. I tak w skrócie można zaprezentować motyw wszystkich opowiadań: przewrotne, pomysłowe, początkowo mydlące oczy spokojem, uderzające z zaskoczenia i budzące lęk przed tym co może wydarzyć się na kolejnych stronach. W pełni przemyślane, budujące zaskakujące światy, pochłaniające na całego i pozwalające wyobraźni odgrywać w głowie czytającego plastyczne sceny. Autorki nie zwalniają tempa i poza dobrą zabawą zapewniają także analizę ludzkich zachowań, współczesnych motywów czy otaczających nas wartości dodając swoim historiom większej wiarygodności.
"Harde Bestie" to lektura, której nie można się oprzeć. Czytać możecie ją dowolnie, niekoniecznie sięgając najpierw po wcześniejsze tomy cyklu, ponieważ każde opowiadanie różni się od siebie a każda książka nawiązuje do innej tematyki. Nie mniej osobiście polecam całą serię, która jest kwintesencją tego jak dobrze mogą wypadać opowiadania w krótkiej formie. Mnóstwo sekretów, skrajnych emocji, dobrej zabawy i atrakcji idealnej dla wyobraźni każdego wymagającego czytelnika. Na ponad czterystu stronach rozpościerają się wykreowane światy pełne niebezpiecznych istot, zmuszające nas do walki z nieznanym, zapewniające przygody o których na pewno szybko nie zapomnimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz