poniedziałek, 10 marca 2025

"Jak cień" Marzena Hryniszak

 
"Jak cień" Marzena Hryniszak, Wyd. Zysk i S-ka, Str. 464

 

Strzeż się. Z tego spotkania możesz nie wyjść cało…

 

Dwa razy spotkałam się spontanicznie z prozą autorki, trzeci raz nie był już przypadkiem. Marzena Hryniszak zdobyła moje pełne uznanie a za sprawą swojej najnowszej historii w "Jak cień" zaostrzyła apetyt na podobne opowieści! 

Zaczyna się z przytupem a dalej jest tylko lepiej. Od początku wita nas bowiem ciężki klimat niepewności, tajemnica wodzi za nos a bohaterowie wiedzą zdecydowanie więcej niż chcą zdradzić. Autorka manipuluje faktami, żongluje emocjami, wprowadza nas w ślepe zaułki i robi to z podziwu godną precyzją, ponieważ zauważamy jej zaangażowanie oraz plan, który jest perfekcyjnie realizowany. Do tego dorzucamy plastyczny styl, dużą realność wydarzeń oraz złożone kreacje postaci i mamy przepis na kilka wieczorów wyjątkowo dobrze zagospodarowanego czasu. Treść pod względem akcji oraz przekazanych informacji przekona do siebie nawet najbardziej wymagającego czytelnika.

Umiera młody chłopak, syn cenionego chirurga. Jego śmierć nie była przyjemna, nie była przypadkowa. Komisarz Wanda Feliks i jej nowy partner będą zmuszeni ścigać się z czasem, bowiem wszystko wskazuje, że morderca znowu zaatakuje. Do szpitala trafia ofiara z podobnymi obrażeniami co Radosław a równolegle Ada Niszyńska, doświadczony tanatopraktor, dokłada nam własnych problemów, by zamącić akcją. Z każdą uciekającą minutą zacznie się robić co raz niebezpieczniej. 

To nie jest wcale prosta i oczywista historia, bowiem towarzyszyć nam będą skrajne emocje. Postać mordercy zaskoczy swoim obliczem, pokaże złożoność ludzkiej natury oraz zaprowadzi nas w stronę zaskakujących emocji. Autorka kieruje nietuzinkowych bohaterów, pokazuje ich z każdej możliwej strony, zaprasza nas do analizy ich działań a także snuje tak smaczny motyw psychologiczny, że na wszystkie strony obracamy wydarzenia, gdy codzienne obowiązki zmuszają nas do odłożenia lektury. Wiele motywów nakłada się na dynamiczną akcję, obserwujemy prywatne problemy Ady, podążamy tropem mordercy, doszukujemy się prawdy w milczeniu bohaterów. Wysnuwamy własne wnioski a i tak czujemy się zaskoczeni finałem.

"Jak cień" to lektura pełna ukrytych znaczeń, mylnych tropów, możliwości czytania pomiędzy wierszami. Bardzo dobrze napisana, z mocnym, gęstym klimatem, z bohaterami, którzy przyciągają do siebie niczym magnes. Proza Marzeny Hryniszak jest niepowtarzalna, przemyślana oraz złożona, nie tylko bowiem ta książka, ale i jej poprzednie dzieła, zasługują na słowa pochwały oraz uznania. Jeśli poszukujecie lektury przy której czas na moment się zatrzyma - zdecydowanie polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz