Tu każdy ma tajemnice. I nikt nie jest bez winy.
Niebezpieczeństwo wisi w powietrzu a każdy z bohaterów wydaje się wiedzieć więcej niż chce ujawnić. Czy jesteście gotowi na wyścig z czasem?
Debiut zaskakujący, ponieważ rozpisany na bardzo dużą ilość stron. Książka jest potężna, ale jednocześnie prowadzi to za sobą dobrze rozbudowaną akcję. Autorka od początku miała jasny plan na fabułę, który realizowała krok po kroku i jednocześnie wprowadziła gęsty od niepewności, mroczny klimat. Przyznaję, że nie spodziewałam się aż tak ciekawej opowieści a jednak czytając ją późnym wieczorem nie tylko zaangażowałam się w sprawy bohaterów, ale i próbowałam wyprzedzić fakty samemu łącząc wszystkie kropki. To zasługa dużej plastyczności słowa autorki a także jej emocjonalnego budowania scen, ponieważ wiele aspektów miało swoje odzwierciedlenie w realnym świecie.
Wysiedlona wieś skrywa mroczną tajemnicę. To tam ktoś odnajduje zbezczeszczone zwłoki młodej kobiety. Robert Ceglarski rezygnuje ze swojego urlopu i zrobi wszystko, by odnaleźć zatarte tropy. Będzie musiał rozmawiać z ludźmi, którzy niechętnie będą udzielać odpowiedzi. Będzie także zmuszony na towarzystwo Aleksandy, którą ze sprawą połączą osobiste pobudki. Co z tego wyniknie? O tym musicie przekonać się sami!
Sam klimat nadaje tej historii innego wymiaru, ponieważ bazujemy na małej, zamkniętej na obcych wsi, na lasach otaczających wydarzenia z każdej strony oraz wszechobecnym mroku wpływającym na naszą wyobraźnię. Widzimy coś czego nie ma, albo tak dobrze się ukrywa, że dostrzegamy jedynie zarysy, razem z bohaterami ścigamy się z czasem i próbujemy znaleźć odpowiedzi nim morderca ponownie uderzy. To kryminał osadzony na schematach gatunku, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało, gdy przewracałam kolejne strony w zawrotnym tempie. Wszystko było tutaj na swoim miejscu a autorka miała nade mną przewagę w postaci fabularnych twistów podsycających ekscytację, bo kiedy myślałam, że nic złego już się nie wydarzy, ktoś skutecznie mącił wypracowany spokój.
"Trzy" to idealna propozycja po ciężkim dniu, która wciągnie nas na całego w intrygę opartą na ludzkiej bezduszności. W tle autorka odpowiada na trudne pytania, nawiązuje do ponadczasowych wartości, pokazuje jak wina powstała w przeszłości wpływa na teraźniejszość. Gabriela Pawlina wystartowała z podziwu godną precyzją, składając na nasze dłonie książkę idealną na jesienne popołudnia, która w duecie z kubkiem gorącej herbaty zapewni odpowiedni komfort psychiczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz