wtorek, 12 maja 2015

"Zakon Mimów" Samantha Shannon

Autor: Samantha Shannon
Tytuł: Zakon Mimów
Tytuł oryginału: The Mime Order
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron: 540

Tom pierwszy serii, czyli "Czas żniw" wciągnął mnie w swoją historię już jakiś czas temu i oczekiwanie na kontynuacje było dla mnie oczywistym krokiem. Jednak o ile "Czas żniw" wydał mi się książką bardzo dobrą, to "Zakon Mimów" powalił mnie na kolana.

Paige Mahoney udało się zbiec z kolonii karnej Szeol I słynącej ze swej bezwzględnej brutalności, jednak nie obyło się bez ofiar. W dodatku sukces ucieczki zagwarantował jej miano najbardziej poszukiwanego zbiega w Londynie. Gra w kotka i myszkę pomiędzy dziewczyną a ścigającymi rozpoczyna się na dobre. Ale to nie koniec walki Paige. Już czas, by ktoś w końcu odsłonił prawdę. Jednak nie wszystkim się to spodoba. Kto wygra, dobro czy zło?

"Życie, jakkolwiek wspaniałe, jest jednak na końcu trochę marne."

Pamiętam jak w pierwszym tomie nie potrafiłam odnaleźć się w świecie bohaterów. Drażniły mnie przydługie nazwy, których kompletnie nie potrafiłam zapamiętać, a o odróżnieniu ich już nie było mowy! Tym razem z wielką przyjemnością zagłębiłam się w świat stworzony przez autorkę. Nic mi nie przeszkadzało, nic nie drażniło, a z czasem zdałam sobie sprawę, że ogromnie tęskniłam za tym wszystkim. Shannon ułatwiła sprawę przypominając o rozpisce bohaterów na końcu lektury, z którą chętnie się zapoznałam. 

Na największe uznanie zasługują bohaterowie, którzy stanowią główną atrakcję tej książki. Paige odzwierciedla wszystkie cechy bohaterki gotowej zaspokoić największe wymagania - chociaż paraliżuje ją strach nie boi się igrać ze złem, podejmuje walkę mimo braku sił, jest niesamowicie inteligentna i silna wewnętrznie a mimo to przebija się przez to wszystko jej kruchość, lekkość i zagubienie. Cała paleta emocji gwarantowana! Podobnie jest w przypadku Naczelnika, który potrafi złamać nie jedno serce. Jest kusząco zagadkowy, dyskretny i cała ta niejasność jego postaw jest imponująca. Autorka skupiła się na detalach, dopracowała swoje postacie tworząc im konkretne miejsce w świecie, nadając cechy charakteru i osobowości umożliwiające indywidualizm na najwyższym poziomie.

"Serca są frywolne, nadają się tylko do trawienia duszy."

Samantha Shannon pisze z lekkością, której może pozazdrościć jej nie jeden autor. Jej lekki, obrazowy i przy tym niezwykle płynny język zabiera czytelnika w podróż pełną niesamowitych wrażeń. To wiąże się też z kreacją świata, pełną i kompletną od której trudno się oderwać. Jednak autorka ma również tendencje do tworzenia cudownego klimatu tajemniczości, który uwielbiam i który zawsze mnie hipnotyzuje. Największe odzwierciedlenie baśniowej tajemniczości jest widoczne w wątku miłosnym, najlepszym z jakim się ostatnio spotkałam.

"Zakon Mimów" kryje w sobie to wszystko, czego wymagam od najlepszej historii - doskonale zakreślonych bohaterów, wciągającą fabułę i nieprzerwaną akcję. Zdecydowanie trzyma poziom pierwszej części, o ile nie jest jeszcze lepszą historią. Niezaznajomionych z przygodami Paige odsyłam do "Czasu żniw", gwarantuję, że po lekturze sami zaczniecie się rozglądać za kontynuacją. Można przepaść, naprawdę!

Ocena: 5/6

Z serii The Bone Season:
Czas żniw | Zakon mimów

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu SQN.

19 komentarzy:

  1. Czas żniw czyta moja dobra znajoma :D Chociaż mamy zupełne inne gusty czytelnicze, to poczekam na jej opinię... bo książka sama w sobie fabularnie mnie nie zaciekawiła. Mimo wszystko jestem pozytywnie nastawiona :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę, muszę w końcu przeczytać "Czas żniw" ;) Mam wrażenie, że czytali wszyscy, tylko nie ja ;)
    MÓJ BLOG - GALERIA KSIĄŻEK

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro druga część jest tak dobra, to chyba watro rozpocząć przygodę z tą serią ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza część czeka u mnie na półce i mam nadzieję, że uda mi się w końcu za nią zabrać. Liczę na to, że spełni moje oczekiwania i zakocham się w niej od poczatku do końca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdybym zapoznała się ze wcześniejszym tomem - chętnie bym i po ten sięgnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przede mną wciąż 1. tom. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy po niego sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  7. No i kolejna pochlebna recenzja! Muszę przeczytać drugi tom i to jak najszybciej!
    Bohaterów tej książki uwielbiam. Tak jak mówisz są świetnie dopracowani. Paige szybko da się polubić, a Naczelnik rzeczywiście jest bardzo zagadkową postacią, a jednocześnie tak strasznie przyciągającą. No i kurczę, muszę zmienić plany na maj. Kontynuacja "Czasu żniw" na pewno zostanie przeczytana. I to szybko. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. "Zakon Mimów" już czeka na swoją kolej na mojej półce :) Super, że ci się spodobała :D Już nie mogę się doczekać jej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie "Czas Żniw" był o wiele lepszy, ale to chyba dlatego, ze nie potrafiłam po 2 latach przerwy wrócić do tego świata. Zobaczymy jak z kolejnymi tomami :)


    http://mianigralibro.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się, że drugi tom wypada tak pozytywnie. Niedawno skończyłam pierwszy i po prostu nie mogę się doczekać sięgnięcia po kontynuację! :3

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo dobrego słyszałam o tej serii, ale jeszcze się za nią nie zabrałam :) Mam nadzieję, że w wakacje nadrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam o tej serii, ale jakoś nie jestem nią zainteresowana, więc jednak spasuje. Niemniej cieszę się, że Tobie przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przede mną wciąż pierwsza część, ale widzę, że powinnam się pośpieszyć z czytaniem skoro kontynuacja taka dobra.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nie zapoznałam się z Czasem Żniw ;(
    Chyba muszę się jakoś zakręcić koło tej powieści

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie na blogu też recenzja tej książki ;) Mam podobne odczucia, seria jest naprawdę dobra.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak to dobrze, że książka już się pojawiła ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. O mamuniu, bardzo chcę tę książkę - pierwszy tom jest wspaniały i jestem pewna, że kontynuacja mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie mogę się doczekać, aż sama zabiorę się za czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałam przedpremierowo, świetna zdecydowanie, aczkolwiek pierwszy tom bardziej mi się podobał. ;)

    OdpowiedzUsuń