"Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań" Stephanie Perkins, Holly Black, Ally Carter, Matt de la Peña, Gayle Forman, Jenny Han, David Levithan, Kelly Link, Myra McEntire, Rainbow Rowell, Laini Taylor, Kiersten White , Tyt. oryg. My true love gave to me. Twelve holiday stories, Wyd. Otwarte, Str. 432
"Jeśli nosisz w sobie magię, powinieneś chronić ją przez całe życie, bo kiedy raz pozwolisz jej zniknąć, już nigdy nie powróci."
Wigilia ubiegłego roku minęła mi pod znakiem opowieści "W śnieżną noc" w której trzy historie nawiązywały do świątecznego klimatu. Obecnie ponownie wracam klimatem do gwiazdkowych opowieści, ale już nie tych samych. "Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań" to zbiór opowiadań napisanych przez najlepszych pisarzy książek dla młodzieży, którzy idealnie oddali magię tych jedynych i całkowicie wyjątkowych świąt.
Piękne wydanie już od pierwszych chwil obiecuje wspaniałe wnętrze. Dawno nie spotkałam tak precyzyjnie wydanej książki: w twardej oprawie, ze wstążeczką w formie zakładki i z błyszcząca grafiką. Wizualna otoczka od razu wprowadza w przedświąteczny klimat. Jednak to wnętrze jest tutaj największą niespodzianką. 12 świątecznych opowiadań wyszło spod pióra 12 najlepszych pisarzy i wręcz oczarowało swoją prostotą i lekkością.
Każde opowiadanie musi spełniać dwa warunki: być o świętach i o miłości. Wszyscy autorzy spisali się doskonale, opowiadali swoje własne historie, które mnie czarowały i przenosiły w zupełnie inny, magiczny świat. Jestem w stanie wskazać, która z tych opowieści była lepsza lub gorsza, ale nie o to tutach chodzi. Każda historia żyje własnym życiem, jest mniej bądź bardziej realistyczna, ale opowiedziana tak pięknie i swobodnie, że z miejsca chwyta za serce.
Piękne wydanie już od pierwszych chwil obiecuje wspaniałe wnętrze. Dawno nie spotkałam tak precyzyjnie wydanej książki: w twardej oprawie, ze wstążeczką w formie zakładki i z błyszcząca grafiką. Wizualna otoczka od razu wprowadza w przedświąteczny klimat. Jednak to wnętrze jest tutaj największą niespodzianką. 12 świątecznych opowiadań wyszło spod pióra 12 najlepszych pisarzy i wręcz oczarowało swoją prostotą i lekkością.
Każde opowiadanie musi spełniać dwa warunki: być o świętach i o miłości. Wszyscy autorzy spisali się doskonale, opowiadali swoje własne historie, które mnie czarowały i przenosiły w zupełnie inny, magiczny świat. Jestem w stanie wskazać, która z tych opowieści była lepsza lub gorsza, ale nie o to tutach chodzi. Każda historia żyje własnym życiem, jest mniej bądź bardziej realistyczna, ale opowiedziana tak pięknie i swobodnie, że z miejsca chwyta za serce.
Nie znam wszystkich autorów jeśli chodzi o ich styl w pełnowymiarowych lekturach. W każdej opowieści wyczuwa się indywidualny styl autora, ale to wszystko komponuje się ze sobą w naprawdę spójną całość. Opowieści wzajemnie przeplatają się przedstawiając przeróżne sytuacje,w których może narodzić się niespodziewane - bądź spodziewane - uczucie. Tym samym przeczytałam o duchu, który zmuszony przez swoje reguły nie mógł pozostać na ziemi. Poznałam również historię chłopaka, który zamiast spędzać czas z rodziną musiał opiekować się kotem sąsiada. Sami powiedzcie - gdzie tutaj miejsce na miłość i na świąteczną atmosferę? Na całe szczęście książka została stworzona przez autorów najwyższej klasy, którzy podeszli do zadania z ogromnym zaangażowaniem i mimo niewielu stron, w których musieli zamknąć swoje historie nie zapomnieli o przedstawieniu masy uczuć, wiarygodnych i pięknych historii oraz bożonarodzeniowego klimatu.
"Może myliłam się, sądząc, że niektórych rzeczy nie mogę mieć, że coś jest poza moim zasięgiem. Może wolno mi mierzyć wysoko. Może to wszystko jest dla mnie, jeśli tylko zechcę."
"Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań" to najlepszy zbiór opowieści jaki czytałam. Piękne historie z miejsca przenoszą w klimat świąt i na długo pozostają w pamięci. Każda z tych historii jest wyjątkowa na swój sposób. W krótkich treściach zagościło również wiele wartości - jak ważna jest miłość, rodzina i walka o własne miejsce w świecie. Polecam wszystkim, bez wyjątku - jako prezent dla najbliższych i nas samych.
W tym roku niestety nie udało mi się jej przeczytać, ale może w następną Wigilię:)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie posiadam tej książki,choć bardzo chciałabym ją mieć. Myślałam,że Mikołaj przyniesie mi ją pod choinkę,ale niestety miał inne plany :D
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę i może jest już po świętach, to jednak zamierzam w końcu nadszarpnąć nieco swój budżet by ją nabyć i przenieść się na chwilę w świat tych opowiadań. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Zgadzam się, książka jest fantastyczna <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam te opowiadania :D
OdpowiedzUsuńSą klimatyczne i magiczne *-*
Pozdrawiam
http://coraciemnosci.blogspot.com/
Cieszę się, że ci się podobało. Sama mam Podaruj mi miłość w biblioteczce, ale jeszcze nie czytałam :) Miałam czekać do śniegu, ale chyba się nie doczekam.
OdpowiedzUsuńcountrywithbooks.blogspot.com
Bardzo rzadko czytam opowiadania, choć o tej książce słyszałam już wiele dobrego i mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać;)
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Od paru wszędzie napotykam się na te opowiadania. Muszę w końcu do nich zajrzeć.
OdpowiedzUsuńDzisiaj w nocy skończyłam czytać tę książkę i właśnie zabieram się za pisanie swojej opinii. Muszę przyznać, że moje odczucia są zupełnie takie same jak i Twoje.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo miło wspominam tę książkę :*
OdpowiedzUsuńJa sobie raczej odpuszczę tą pozycję, zdecydowanie bardziej przemawiają do mnie dłuższe formy wypowiedzi. Nie wiem wprawdzie, jak wygląda wydanie na żywo, ale sama okładka nie wydaje się zachwycająca. Jednak wierzę na słowo, że jest na czym oko zawiesić, gdy się ma książkę w dłoniach. ^^
OdpowiedzUsuńzaczarrowana.blogspot.com
To może być ciekawa książka, a okładka jest po prostu piękna ♡ może się skuszę, choć święta już się kończą ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to wydanie, ale szczerze wolałabym miękkie, jakoś tak znając moondrive bardziej podobają mi się ich wydania takie jak fangirl itp ;) Co do treści moje serce skradły 3 opowiadania, inne niestety ich poziom w moich oczach obniżyły. Pozwoliła mi jednak ta książka poznać nowych wspaniałych autorów i przeważyć szalę innych, niestety na tą słabszą stronę ;)
OdpowiedzUsuńfind-the-soul.blogspot.com
Mam teraz ochotę na taki zbiór opowiadań świątecznych, a jak ten jest najlepszy jaki do tej pory czytałaś - to zdecydowanie mnie przekonuje, aby się z nim zapoznać :)
OdpowiedzUsuńNie powiedziałabym o tej książce tyle dobrego, co Ty. Właśnie ją kończę, a dłuży mi się niesamowicie.
OdpowiedzUsuńNiektóre opowiadania to perełki, jak np. "Cud Charliego Browna", "Gwiazda Polarna wskaże Ci drogę" oraz moje ulubione "Coś Ty narobiła, Sophie Roth?", ale reszta woła o pomstę do nieba. Niektóre historie są bezsensowne i nie rozwijają napoczętych wątków (głównych wątków!) do końca, jak np. w "Damie i lisie", gdzie do tej pory nie wiem, o co chodziło. Pomysł bardzo fajny, niektóre opowiadania trafiają do serduszka i wprowadzają w ten miłosny i zimowo-świąteczny nastrój, ale nie wszystkie. Cóż.
Dałabym tak z 5/10, ale za niedługo sama zrobię recenzję i wtedy zobaczymy. Może moje zdanie się zmieni, kiedy przeczytam całą książkę? :)
Dość długo nie było mnie w książkowej blogosferze, ale jestem i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku! Zapraszam też na mojego bloga i nową recenzję :)
www.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com
Buziaki,
Zuzia
ta książka ląduje na mojej liście Must have ;)
OdpowiedzUsuńZa zbiorami opowiadań nie przepadam, ale akurat na ten mam ochotę, bo opowieści te wydają się bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńUrzeka mnie okładka tej książki i Twoja pochlebna recenzja także zachęca, dlatego mam nadzieję, że niebawem uda mi się poznać ten tytuł.
OdpowiedzUsuńChcę przeczytać, ale skoro jest już po świętach, to zostawię sobie chyba na przyszły rok ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam niezliczoną ilość recenzji i normalnie czuję się jakbym ją czytała. :)) Pewnie zostawię ją na następny rok aby czytać w święta bo po świętach to nie ten sam klimat. :/
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że to o najlepszy zbiór świątecznych opowieści
OdpowiedzUsuńJa również:)
UsuńPodaruj mi miłości również podbiło moje serce. Dla mnie to również było pierwsze spotkanie z wieloma autorami i autorkami (w dużej mierze bardzo udane), teraz wiem, jakiego nazwiska wypatrywać na okładkach powieści :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku zdecydowałam się jednak na "Księgę wyzwań Dasha i Lily". W ogóle jestem zakochana w bożonarodzeniowych opowiadaniach, w tamtym roku zakochałam się w "W śnieżną noc". Może w przyszłym roku uda mi się sięgnąć po "Podaruj mi miłość". I Teresie mnie zwłaszcza opowiadanie Laini Taylor, bo na pewno będzie odstawać od innych :)
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Z chęcią bym sobie to przeczytała, a idealnie nada mi się do maratonu ^^ :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kupiłam ten zbiór swojej siostrzenicy. Powinna być bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOkładka tej książki jest śliczna, szkoda tylko, że jest już po świętach, a byłoby tak fajnie czytać ją w święta i jeszcze jakby śnieg padał...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://in-the-book-word.blogspot.com/
Nie czytałam w tym roku, ale postaram się w następnym ;) Pozdrawiam i świetna recenzja ;*
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Raczej nie kupuję książek "na jakąś okazję", a ta również nie będzie wyjątkiem, jednak przyznajcie sami, że wydana jest niesamowicie! Pozdrawiam, Idalia ;*
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Żałuję, że nie przeczytałam tej książki przed świętami. Teraz już trochę czas nie ten, więc chyba będę musiała pomyśleć o niej w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńZ rzadka zdarza mi się czytać opowiadania. Jednak zważywszy na fakt, iż książka czeka na mojej półce na przeczytanie mam nadzieję, że przynajmniej kilka opowiadań wpasuje się w mój czytelniczy gust :)
OdpowiedzUsuńhttp://zagoramiksiazek.blogspot.com/
Bardzo chcę przeczytać tą książkę jednak święta już minęły, a śniegu brak, a byłoby tak klimatycznie..
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
http://in-the-book-word.blogspot.com/
W 100% przeczytam tę książkę w następne święta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
happy1forever.blogspot.com
Jestem chyba niespełna rozumu. Ubzdurałam sobie, że przeczytam dopiero jak spadnie śnieg, a śniegu jak nie było tak nie ma :)
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka na mnie od premiery na półce... Muszę w styczniu się za nią zabrać.
modnaksiazka.blogspot.com
Ciągle się zastanawiam nad tą książką, bo już różne opinie o niej słyszałam, ale jeśli już będę miała po nią sięgnąć to raczej dopiero za rok żeby czytać w okresie świątecznym ;) W końcu jakiś klimat musi być ;)
OdpowiedzUsuńCały czas miałam tę książkę w planach, jednak jakoś nadal nie udało mi się za nią zabrać. Jednak przekonałaś mnie, że jednak warto się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńJeju, szkoda, że dowiaduję się o tak klimatycznej książce dopiero teraz! :( Mam nadzieję, że będę o niej pamiętać za rok :D
OdpowiedzUsuń