wtorek, 7 listopada 2017

"Idealny rok" Charlotte Lucas

"Idealny rok" Charlotte Lucas, Tyt. oryg. Dein perfektes Jahr, Wyd. Świat Książki, Str. 455

"O całej reszcie niech zdecyduje los. Tak, los."

Niemiecka literatura to jedna z moich ulubionych. Wielokrotnie już pisałam Wam jak wiele radości czerpię z tych książek. Niezależnie od tego czy są to kryminały, powieści dla młodzieży czy zwykłe obyczajówki - jeszcze się nie zdarzyło, żeby któraś z nich mnie rozczarowała. Dlatego nie mogłam się oprzeć historii obiecującej niezapomniane wrażenia i zdecydowałam się na lekturę Charlotte Lucas. Czy słusznie?

Jonathan Grief, właściciel wydawnictwa żyje w dostatku. Niestety brakuje mu radości z życia, bo przygnębiony monotonią żyje z dnia na dzień. Nowy rok niesie jednak zupełne zaskoczenie. Pierwszego stycznia Jonathan odkrywa torebkę przewieszoną przez jego rower, a w niej - kalendarz z konkretnymi wskazówkami na każdy dzień. Mężczyzna postanawia zwrócić nietypowe znalezisko i udaje się na pierwsze zaznaczone w kalendarzu spotkanie. Zupełnie nie spodziewa się, że ta jedna decyzja zmieni jego życie nieodwracalnie.

Kto by pomyślał, że jeden kalendarz może wywrzeć na życiu głównego bohatera oraz samego czytelnika tak przejmujące zmiany? Jonathan nie wiedział, że kalendarz miał okazać się ostatnim prezentem podarowanym umierającemu mężczyźnie przez ukochaną kobietę. Poznając tę historię zaczął powoli dostrzegać otaczającego go życie i powoli akceptował zachodzące w nim, nieodwracalne zmiany. Miło obserwuje się tak dynamiczną i zaskakującą przemianę głównego bohatera, szczególnie w obliczu tak przejmujących wydarzeń.

Charlotte Lucas napisała powieść niebanalną, piękną i poruszającą. Opowiedziała czytelnikowi o tym jak ważne jest życie i jak szybka może być jego strata. Subtelnym i klarownym językiem poprowadziła swoich bohaterów przez wydarzenia, które nie tylko im otworzyły oczy na otaczającą ich rzeczywistość. Być może nie jest to porywająca przygoda, zapierająca dech od nadmiaru wydarzeń, by akcja płynie powoli i niemal sennie. Jednak nie to w  tym wszystkim się liczy - tym razem to czyny i emocje były postawione w roli walczącego o dobre imię książki i muszę przyznać, że obroniły się idealnie.

"Idealny rok" to wielka lekcja życia warta zapamiętania. Dawno nie czytałam już tak ujmującej i wartej każdego słowa historii. Lektura skłoniła mnie do działania, nastawiła pozytywnie na zmiany w życiu. To powieść, która przypomina każdemu co w życiu liczy się najbardziej, stanowi idealny przykład przewrotności losu i dowodzi, że nic nie jest z góry ostatecznie przesądzone. Pełna nadziei, poruszająca i chwytająca ze serce powieść o miłości i stracie, życiu i miłości oraz radości dnia codziennego - oto lektura Charlotte Lucas. Przygotujcie się na łzy wzruszenia i śmiech radości, bo autorka niemal od pierwszych stron zabiera w niezwykle emocjonalna podróż.

10 komentarzy:

  1. Czuję, że i mnie by ta historia poruszyła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że powieść skłania do działania i nastawia pozytywnie na zmiany w życiu. Postaram się zatem mieć na uwadze ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Och, chyba wreszcie się skuszę na coś niemieckiego... zapowiada się subtelnie i wzruszająco. :)
    http://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com/2017/11/arsen-opinia-przedpremierowo.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzadko sięgam po niemiecką literaturę, ale widzę, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham twórczość tego autora i kiedy wygrzebie się z zaległości, zabieram się za lekturę tej książki.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że warto się zainteresować powieści. Kilka niemieckich książek mam za sobą, i faktycznie coś w sobie mają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak tak się zastanowić, to bardzo rzadko czytam niemieckich autorów. Może to błąd? Jedno muszę przyznać, "Idealny rok" ma przepiękną okładkę! Do tego z chęcią zapoznałabym się z lekcją, jaką daje czytelnikowi autorka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiłaś mnie :) Może znajdę na nią chwilę :D
    justmajka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń