wtorek, 5 grudnia 2017

"Tajemnice diamentów" Shana Galen

"Tajemnice diamentów" Shana Galen, Tyt. oryg. When You Give a Duke a Diamond, Wyd. Amber, Str. 336

"Tajemnice diamentów" to wznowienie pierwszego tomu serii Klejnoty Salonów o kobietach, które potrafią uwodzić i intrygować, a to za sprawą tajemnicy głęboko ukrywanych w mrokach przeszłości. Niewielu odważy się stanąć na ich drodze, ale kiedy już się tego dokona - nie ma odwrotu.

William, książę Pelham to człowiek z niezwykle uporządkowanym życiem. Jednak to co najważniejsze: naprawdę to lubi. Nie przeszkadza mu rutyna ani brak większych uniesień. Nic nie wskazywało na to, że w jego życie zakradnie się chaos. A jednak - plotkarska gazeta oskarża go o romans z Juliette, najpiękniejszą londyńską kurtyzaną. Dlaczego ktoś zdecydował się na taki atak?

Shana Galen stworzyła intrygujące połączenie dwóch skrajnych światów w typowym romansie historycznym. Styl autorki odpowiada fabule - jest lekki i przystępny, dzięki czemu z dużą przyjemnością można śledzić perypetie głównych bohaterów. To przekłada się na samą kreację postaci, którzy intrygują pochodzeniem z dwóch różnych światów: z jednej strony mamy księcia, poukładanego w swojej codzienności i stroniącego od nowych doświadczeń, z drugiej szaloną kurtyzanę, która nie boi się wyzwań. Wyobraźnia autorki pozwoliła na takie skrajne połączenie, które doprowadziło do licznych wybuchów w książce - a dzięki temu fabuła nie nudziła ani przez moment.

Juliette to warta bliższego poznania bohaterka. Zwana Księżną Zalotów (bądź co bądź, też tytuł królewski, prawda?) igra sobie z każdym znaczącym arystokratom, bo wie że może sobie na to pozwolić. Afera łącząca ją z księciem Pelham nie przemawia na jej korzyść, bo odstrasza potencjalnych klientów. Towarzyski skandal na pierwszy rzut oka wydaje się niewinną intrygą mającą pokazać dwójkę bohaterów w złym świetle, ale kiedy łączą siły by wzajemnie odnaleźć prawdę pomiędzy kłamstwami zaczynają odkrywać tajemnice na swój temat. To prowadzi do szeregu niebezpiecznych zdarzeń i finału jakiego nikt się nie spodziewał.

Ten kto lubi romans historyczny dostrzeże same pozytywne strony "Tajemnicy diamentów". Podczas lektury bawiłam się zaskakująco dobrze, polubiłam głównych bohaterów i sama dałam się wciągnąć w intrygę, która nie zapowiadała takiego obrotu wydarzeń. Książka napisana lekkim stylem, z pomysłem i pozytywnym nastawianiem jest idealną propozycją na zimne wieczory, w których do szczęścia wystarczy tylko kubek gorącej herbaty i dobra powieść.

6 komentarzy:

  1. Myślę, że mogłaby mi się spodobać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie czytałam romanse historycznego.

    OdpowiedzUsuń
  3. O nieee, kolejna seria która chcę przeczytać! Oszaleje i zbankrutuje w tym samym czasie... Bardzo lubię książki w takim klimacie więc na pewno prędzej czy później sie pokuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam romanse historyczne! Ten ląduje na mojej liście MUST RAEAD!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię czasem sięgnąć po romans historyczny, więc będę mieć na uwadze tę książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń