sobota, 24 marca 2018

"Ich obietnice" Tessa Dare

"Ich obietnice" Tessa Dare, Tyt. oryg. Say Yes to the Marquess, Wyd. Amber, Str. 302

"Tylko nie mów, że cię nie ostrzegałem."

Tessa Dare autorka "Romantycznego księcia" powróciła z drugim tomem swojej serii. Napisana z pomysłem, lekka i przyjemna powieść idealnie sprawdzi się jako wybór książki na późny wieczór po ciężkim dniu, kiedy marzymy tylko o spokoju i relaksie. Nie po raz pierwszy autorka pokazała, że doskonale wie jak zaciekawić czytelnika jednocześnie nie zamęczając go wszechobecną nudą.

Jedno jest pewne - należy polubić ten gatunek, bo na siłę nigdzie nie zajdziecie. Wiem, że okładki nie przyciągają wzroku a słowo "romans historyczny" może być czasami skutecznym przesłaniem do tego by jednak po książkę nie sięgnąć. Niepotrzebnie. Sama kiedyś wychodziłam z podobnego założenia i omijałam lektury o wielkich namiętnościach mylnie przyrównując je do harlequinów. Raz zaryzykowałam i od tamtej pory to jeden z gatunków po który sięgam najwcześniej - wiem, że mnie nie zawiedzie, bo chociaż lubię podobne powieści, nie oczekuję od nich niczego więcej poza miło spędzonym czasem w ich towarzystwie. 

Tessa Dare na pewno wie, jak zaciekawić czytelnika jednocześnie skupiając całą jego uwagę wyłącznie na głównej parze bohaterów. Jej lekki styl przyjemnie komponuje się ze spokojną aczkolwiek płynną akcją i pozwala na moment przenieść się do wykreowanego świata. Nie trzeba wielkich słów by nakreślić przyjemną historię o miłości, bo bazując wyłącznie na emocjach autorka skomponowała zaskakująco wciągający obraz wielkich namiętności, burzy uczuć i niepowodzeń na drodze ku szczęściu głównych bohaterów. W dodatku jest coś co wyróżnia Tesse Dare spośród innych podobnych - umiejętność kreowania humorystycznych scen, pozytywnych dialogów i zmysłowych zwrotów akcji. 

Śmiało możecie sięgać po części cyklu bez zachowania chronologii. Każda część to nowa historia, nastawiona przede wszystkim na poszukiwanie miłości. Niekoniecznie szczęśliwej z założenia. Połączona pojedynczymi wątkami co prawda, jednak traktując je z przymrużeniem oka odnajdziecie się w kontynuacji także bez znajomości tomu startowego. Tym razem książę Ashbury chociaż cierpi - musi spełnić rodowy obowiązek. Aby podtrzymać ciągłość rodu wybiera się na poszukiwania żony.  Na całe szczęście pojawia się Emma, ubrana w suknie ślubną krawcowa, którą żąda zwrotu pieniędzy. W zamian otrzymuje jednak od księcia pewną propozycję - z warunkami. Czy zgodzi się podjąć wyzwanie? Myślę, że bez tego nie byłoby dobrej zabawy a w tak ciekawym towarzystwie jakim jest książę i krawcowa z charakterem nie sposób się nudzić. Główni bohaterowi wprowadzają do historii dynamikę i życie, skupiają na sobie wzrok i robią wszystko, by czytelnika raz dwa polubił ich za całokształt.

"Ich obietnice" to dobrze napisana kontynuacja, w której można śmiało zaczytywać się przede wszystkim dla relaksu. Nie wiążcie z tą powieścią wielkich nadziei a na pewno nie poczujecie się zawiedzeni - wręcz przeciwnie! Jeśli pozwolicie po prostu jej swobodnie płynąć przed siebie napotkacie przyjaznych bohaterów, burzliwe miłosne uczucia i wszystkie cechy dobrze napisanego romansu historycznego. Ciepła, zabawna i nawet chwilami wrażliwa - oto kolejna odsłona Tessy Dare.

11 komentarzy:

  1. Raczej nie skuszę się na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie nie do końca wiem czy to moja bajka, ale chętnie też spróbuję czegoś nowego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się. Mam nadzieję, że książka Cię nie zawiedzie :)

      Usuń
  3. No tak, ja jestem przykładem - "Romans historyczny" mnie trochę odpycha. Ale nie mówię nie, może dam mu kiedyś szansę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak miałam, długo nie sięgałam po gatunek a teraz mam na półce mnóstwo podobnych historii :)

      Usuń
  4. Nie znam tej serii i jak na razie nie planuje jej czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że może kiedyś zmienisz zdanie :)

      Usuń
  5. Książka idealna dla chwilowej rozrywki.

    OdpowiedzUsuń
  6. To chyba książka nie dla mnie, ale fajnie, że tobie się spodobała :))
    http://teczowabiblioteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń