czwartek, 15 marca 2018

"Jedno z nas kłamie" Karen M. McManus

"Jedno z nas kłamie" Karen M. McManus, Tyt. oryg. One of Us Is Lying, Wyd. Prószyński i S-ka, Str. 416

"Brzmi to szczerze i nadzieja iskrzy w mojej piersi. Może naprawdę uda nam się zachować to w tajemnicy."

Kto kłamie? Kto mówi prawdę? Czy wszyscy mają sekrety? A może nikt nie zna odpowiedzi? Wystarczy jeden ruch, by niczym efekt domina zmotywować bohaterów do działania w powieści "Jedno z nas kłamie".

Thriller autorstwa Karen M. McManus to historia z pozoru banalna - jedno kłamstwo zapoczątkowało fale niepowodzeń i dalszy rozwój wypadków. Jednak wczytując się w tekst dostrzeżecie, że nic tak naprawdę nie jest prawdziwe a wszystko może w niezwykle łatwo sposób obrócić się w ułudę. Autorka wprowadziła sieć zawiłych kłamstw w których nie tylko gubi się czytelnik, ale i sami bohaterowie - dzięki temu pojawiają się przebłyski umożliwiające chociaż chwilowe dostrzeżenie dziur w pozornie doskonałym planie.

Fabuła jest pomysłowa i wymaga sporego zaangażowania ze strony czytelnika, by ten zrozumiał co kryje się za słowami bohaterów. Wszystko rozpoczyna się w poniedziałkowe popołudnie, gdy pięcioro uczniów liceum Bayview zostaje zatrzymanych za karę po lekcjach. Każdy z nich jest inny i na pierwszy rzut oka nie maja ze sobą nic wspólnego - ślicznotka, diler, sportowiec i outsider. A jednak łączy ich jedno konkretne zdarzenie: śmierć ostatniego z nich, twórcy słynnej aplikacji rozpowszechniającej plotki o uczniach. Dlaczego doszło do śmierci i kto ponosi za to winę? A może to tylko niefortunny zbieg okoliczności i nieszczęśliwy wypadek? Policja utrzymuje, że śmierć Simona nie była przypadkowa, rozpoczyna się zatem próba rozwikłania zawiłej sieci kłamstw.

Motyw przewodni oparty na uczniach liceum nie mógł być lepiej trafiony. Kto jak kto, ale młodzież bez ogródek potrafi zagiąć prawdę dla własnych potrzeb co skutecznie potwierdziła autorka. Wiele razy myślałam, że jestem na dobrej drodze ku rozwiązaniu zagadki, ale liczne nieoczekiwane zwroty akcji szybko sprowadzały mnie na ziemię. Pierwszoosobowa narracja ze strony licznych bohaterów oraz lekkość stylu w porównaniu do ciężkiego klimatu wiszącego w powieści, dodają uroku i prowadzą czytelnika na tory kryminału psychologicznego. Przyznaję, że dzięki temu całość wypada wzorowo i zapewnia doskonałą lekturę wyłącznie na jeden wieczór - szybka akcja i utrzymane tempo przemawiają na korzyść błyskawicznego czytania.

Jest również w tej książce coś, poza dobrą fabułą. To nawiązanie do współczesności, przekonań nastolatków i krzywdzących plotek. Sprawę zapoczątkował pomysł aplikacji, która w błyskawicznym tempie miała roznieść po szkole pikantne plotki z życia uczniów. Czy nie tego właśnie obawia się młodzież? Że ich głęboko skrywane tajemnice ujrzą światło dnia? Karen M. McManus z zaskakującą wprawą nawiązuje do prawdziwego życia nastolatków z jego brutalną naturą i mroczną stroną. Dzięki temu "Jedno z nas kłamie" to powieść wciągająca i niezwykle intrygująca, od której nie sposób się oderwać.

10 komentarzy:

  1. Ciekawi mnie ta książka. Podoba mi się pomysł. Na pewno dam jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa tej książki. Chętnie przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka aplikacja to coś strasznego. Interesująca lektura.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazwyczaj nie czytam thrillerów, ale tutaj ten motyw sekretów bardzo mi się podoba :DD
    http://teczowabiblioteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanowię się jeszcze nad tym tytułem.

    OdpowiedzUsuń
  6. O tej powieści nie słyszałam, ale że ostatnio siedzę wyłącznie w fantastyce i trochę młodzieżówkach, więc kryminały i thrillery trochę mnie omijają, a "Jedno z nas kłamie" wygląda naprawdę dobrze i chyba trzeba wpisać ją na listę książkowych planów.
    Pozdrawiam
    #LaurieJanuary

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mocno kusisz mnie kochana do sięgnięcia po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fabuła wydawała mi się podobna do "13 minut" - ale może i ten tytuł przeczytam ;) Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  9. Motyw książki ciekawy. Z jednej strony kusi, bo lubię thrillery psychologiczne, ale z drugiej nie przepadam za taką tematyką w książkach, bo to zwiastuje, że będzie w niej sporo wyrachowanych i kłamliwych bohaterów i tylko bym się wkurzała czytając ;)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie mnie ta książka ciekawi <3 Już tyle dobrego o niej słyszałam, że nie mogę sobie jej odpuścić :D

    OdpowiedzUsuń