"Ja chyba zwariuję!" Agata Przybyłek, Wyd. Czwarta Strona, Str. 384
Czy można pogodzić szalone życie rodzinne z rzeczywistością, która potrafi zajść za kość? Jak to jest stanąć w obliczu absurdalnych problemów ze strony wszechświata, który jakby szczególnie się na nas uwziął? Odpowiedzi znajdziecie w najnowszej powieści Agaty Przybyłek, która po raz kolejny zaskakuje nas pomysłem i humorem.
Dawno temu przeczytałam pierwszą powieść autorki ("Nie zmienił się tylko blond"), która bardzo przypadła mi do gustu. Od tamtej pory nie przegapiłam żadnej nowości, które za każdym razem spełniały oczekiwania. Niezależnie od tego czy Agata Przybyłek utrzymuje humorystyczny ton w swojej historii czy nawiązuje do ważnych tematów - zawsze wychodzi jej to naprawdę dobrze. Nie zdziwiło mnie zatem, że najnowsza powieść, czyli "Ja chyba zwariuję!" to kolejna doskonała powieść w kolekcji autorki.
Już na starcie wiedziałam, że polubię się z główną bohaterką. Nina, dojrzała kobieta z bagażem doświadczeń, to humorystyczna postać, której kibicuje się od samego początku. A jest w czym, bo wydaje się, że przyciąga problemy niczym magnes. Z dwójką dzieci i byłym mężem, który umysłem przypomina niedojrzałego nastolatka raz za razem narażona jest na życiowe problemy, z którymi walczy jak tylko potrafi. Niestety nie zawsze daje sobie radę. Jednak czy nie na tym polega życie, na paśmie wzlotów i upadków? Tym sposobem główna bohaterka zyskała na wiarygodności, stała się wzorcem kobiety silnej i pracującej, która nie boi się stawić czoła niebezpieczeństwu, mając jednak świadomość potencjalnej przegranej.
Nowa powieść autorki utrzymana jest zdecydowanie humorystycznym stylu, więc możecie przygotować się na pozytywne chwile spędzone wśród problemów głównej bohaterki oraz atrakcji, których w książce nie brakuje. Znakiem rozpoznawczym Agaty Przybyłek jest lekkość stylu, swoboda formy, bohaterowie z krwi i kości oraz mnóstwo wydarzeń, które dla całej fabuły mają kluczowe znaczenie. To wszystko otrzymałam także tym razem w połączeniu komedii pomyłek z powieścią obyczajową, zabarwioną ponadto nutą romansu. Tak - nie zbrakło także miłosnych perypetii głównej bohaterki, które z czasem stanęły na honorowym miejscu całej fabuły. Okazało się, że miłość można znaleźć wszędzie - nawet w szpitalu psychiatrycznym! Jacek, przystojny kolega z pracy szybko trafia w gust Niny i przyciąga ich do siebie wzajemna chemia. Tylko co począć w sytuacji, gdy każde z nich posiada nadopiekuńczą rodzicielkę? I o ile mama Niny zadowolona jest ze związku swojej córki, o tyle mama Jacka kompletnie nie może sobie tego wyobrazić. Na oczach czytelnika zatem rozegra się próba odbicia syna z rąk okropnej porywaczki.
"Ja chyba zwariuję" to jedna z najlepszych powieści autorki. Nie żartuję! Pełna humory, zabawy i nieoczekiwanych zwrotów akcji zachwyca od początku do końca. To romantyczna powieść o trudach dnia codziennego, w której wszystko jest możliwe - szalony pacjent, matka specjalizująca się w łowieniu kandydatów dla córki na portalach randkowych czy nawet pokiereszowana nauczycielka naszej córki (swoją drogą potrącona samochodem przez nas). Dużo uroku i jeszcze więcej niezapomnianej przygody odnajdziecie w najnowszej książce autorki, która nastraja pozytywnie i daje nadzieję na to, że życie ma dla nas jeszcze wiele dobrego!
Jak najbardziej książkę mam w planach, a że Tobie przypadła do gustu, to tylko mnie cieszy i daje nadzieję, że ze mną będzie podobnie
OdpowiedzUsuńKsiążki autorki nie zawodzą :)
UsuńHaha, mamusia szukająca partnera dla córki w internecie może być dobra :) muszę przeczytać, skoro piszesz, za to najlepsza powieść autorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Dużo z tym dobrej zabawy! :)
UsuńPolecę mamie tę powieść :)
OdpowiedzUsuńPoleć i sama również daj się namówić :)
UsuńKochana nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę lektury tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i Tobie jak najszybciej udaj się ją przeczytać :)
UsuńPamiętam jak Agata opowiadała o tej książce na spotkaniu. Jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że nie było mnie na tym spotkaniu :)
Usuńjeszcze nie czytałam nic od tej autorki, ale okładka jest urocza <333 no i twoja zachęta działa. Lubię humor i akcję :DD
OdpowiedzUsuńhttp://teczowabiblioteczka.blogspot.com
Wonderful beat ! I wish to apprentice even as you amend your web site, how
OdpowiedzUsuńcould i subscribe for a weblog web site? The account helped
me a acceptable deal. I had been tiny bit acquainted of this your broadcast provided brilliant
clear concept
O autorce nie słyszałam, ale widzę, że będę musiała zwrócić na nią uwagę :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki. To chyba taka niecodzienna historia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
<3 <3 <3 Cieszę się, że Ci się podobała! :)
OdpowiedzUsuńNaczytałam się wiele pozytywnych recenzji już i mam wielką ochotę sama się przekonać czy książka jest taka dobra :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mam ochotę przeczytać coś tej autorki, może zacznę od tego tytułu!? :)
OdpowiedzUsuń