"To nie ja, kochanie" Tillie Cole, Tyt. oryg. It Ain't Me, Babe, Wyd. Editio, Str. 376
"Grzeszenie nigdy nie było tak dobre."
Mrocznie, seksowanie, niebezpiecznie - oto Tillie Cole w pierwszym tomie zaskakującej, motocyklowej serii, w której wszystko jest możliwe. Już nie słodka, nie urocza, a odważna i niebezpieczna, autorka która potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji.
Salome zwana Mae, jedna z Przeklętych, zabójczo piękna, nie otrzymała prawa do głosu. Została przeznaczona na żonę samego Proroka Dawida, ale odważyła się sprzeciwić wyborom z góry. Uciekła od zniewolenia i pewnego cierpienia, by po raz drugi w życiu trafić na Styksa, szefa gangu motocyklowego handlującego bronią. On również w życiu nie miał łatwo. Jednak kiedyś udzielił jej pomocy. Czy i tym razem los połączy ich wspólnym przeznaczeniem?
Bohaterowie odrywają w tej powieści kluczowe zadanie. Nieszablonowi, zaskakujący swoją kreacją, pokazują że jeśli jest pomysł i dobre wykonanie, można naprawdę stworzyć coś, co wychodzi poza ramy utartych schematów. Nagle szef ganku, typowy chłopak z pazurem, pokazuje swoje słabostki w postaci problemów z wymową. Milczący Kat wciąż przeraża, ale jego ludzka strona udowadnia, że wciąż jest tylko człowiekiem. Podobnie jest z dziewczyną, która mimo odwagi i temperamentu nie boi się otwarcie mówić o strachu związanym z dalszą przyszłością, z niewiedzą dotyczącą jej przeznaczenia. Bo chociaż uciekła, wciąż nie może czuć się bezpieczna. Tym sposobem otrzymujemy bohaterów z krwi i kości, dojrzałych i odważnych, jednak nie pozbawionych wad, którzy znajdują sobie sympatię czytelnika już od pierwszych stron.
Motyw sekty, w której niektóre praktyki przyprawiały o dreszcz przerażenia miesza się z mentalnością gangów motocyklowych. Autorka prowadzi czytelnika przez dwa odmienne światy z precyzją i wprawą, nie szczędząc czasami trudnych prawd na temat życia w podobnych hierarchiach. Jednak ta pozbawiona słodkiej otoczy rzeczywistość pozwala nam realnie spojrzeć na akcję i życie bohaterów, jednocześnie zagłębiając się w wiele innych, pobocznych i równie dobrze nakreślonych motywów, których w tej książce absolutnie nie brakuje.
Skrajnie różne kreacje bohaterów podkreśla pierwszoosobowa narracja ze strony zarówno Mae jak i Styksa. Pokazuje ich podejście do wydarzeń, sposób myślenia oraz interpretację zachowań. Jednocześnie podkreśla niesamowitą więź łączącą tą dwójkę mimo widocznych przeciwwskazań i różnic. Tym sposobem otrzymujemy szerokie spojrzenie na wydarzenia, które czasami zaskakują a kiedy indziej chwytają za serce - wszystko to w obliczu prostego, choć miejscami mocnego języka, który idealnie łączy się z mrocznym światem panującym w tej powieści.
"To nie ja, kochanie" to dobry pomysł i jeszcze lepsze wykonanie. Zatracenie w brudnym świecie niebezpieczeństwa, kontakt z bohaterami wyciągniętymi spod prawa i wiszące w powietrzu niedomówienia tworzą niebanalny klimat dla pierwszego tomu serii, obok której nie sposób przejść obojętnie. Jak ostatecznie potoczą się losy dwójki bohaterów? Jak skończy się ich walka o wspólne szczęście? Kto będzie zwycięzcą a kto przegranym? Odpowiedzi czekają na Was w zaskakującej powieści Tillie Cole oraz niezwykle emocjonującym finale.
Skoro książka jest tak dobra, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko ją przeczytać. 😊
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńIntrygująca mieszanka :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńTen niebanalny klimat mnie zachęca.
OdpowiedzUsuńJest tutaj główną zaletą :)
UsuńUwielbiam tę książkę, a już niebawem ukaże się drugi tom :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać :)
UsuńNiestety, tym razem muszę stanowczo odmówić – nie moje klimaty. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
DEMONICZNE KSIĄŻKI
Rozumiem, ale może kiedyś zmienisz zdanie :)
UsuńNieczęsto czytam tego typu książki, ale do tej mnie ciągnie, a pozytywne recenzje tylko zachęcają.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Jest naprawdę dobra :)
UsuńKsiążka bardzo przypadła mi do gustu. Wiedziałam już dzięki innym książkom, że autorka potrafi budować mroczny świat, ale i tak byłam zaskoczona. Niesztampowa fabuła i ciekawi bohaterowie. Czekam na kolejne książki pani Cole.
OdpowiedzUsuńJa również nie mogę się doczekać kolejnych książek :)
Usuńchętnie dam się zaskoczyć i ja:)
OdpowiedzUsuń