niedziela, 5 sierpnia 2018

"To nie ja, kochanie" Tillie Cole

"To nie ja, kochanie" Tillie Cole, Tyt. oryg. It Ain't Me, Babe, Wyd. Editio, Str. 376

"Grzeszenie nigdy nie było tak dobre."

Mrocznie, seksowanie, niebezpiecznie - oto Tillie Cole w pierwszym tomie zaskakującej, motocyklowej serii, w której wszystko jest możliwe. Już nie słodka, nie urocza, a odważna i niebezpieczna, autorka która potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji.

Salome zwana Mae, jedna z Przeklętych, zabójczo piękna, nie otrzymała prawa do głosu. Została przeznaczona na żonę samego Proroka Dawida, ale odważyła się sprzeciwić wyborom z góry. Uciekła od zniewolenia i pewnego cierpienia, by po raz drugi w życiu trafić na Styksa, szefa gangu motocyklowego handlującego bronią. On również w życiu nie miał łatwo. Jednak kiedyś udzielił jej pomocy. Czy i tym razem los połączy ich wspólnym przeznaczeniem?

Bohaterowie odrywają w tej powieści kluczowe zadanie. Nieszablonowi, zaskakujący swoją kreacją, pokazują że jeśli jest pomysł i dobre wykonanie, można naprawdę stworzyć coś, co wychodzi poza ramy utartych schematów. Nagle szef ganku, typowy chłopak z pazurem, pokazuje swoje słabostki w postaci problemów z wymową. Milczący Kat wciąż przeraża, ale jego ludzka strona udowadnia, że wciąż jest tylko człowiekiem. Podobnie jest z dziewczyną, która mimo odwagi i temperamentu nie boi się otwarcie mówić o strachu związanym z dalszą przyszłością, z niewiedzą dotyczącą jej przeznaczenia. Bo chociaż uciekła, wciąż nie może czuć się bezpieczna. Tym sposobem otrzymujemy bohaterów z krwi i kości, dojrzałych i odważnych, jednak nie pozbawionych wad, którzy znajdują sobie sympatię czytelnika już od pierwszych stron.

Motyw sekty, w której niektóre praktyki przyprawiały o dreszcz przerażenia miesza się z mentalnością gangów motocyklowych. Autorka prowadzi czytelnika przez dwa odmienne światy z precyzją i wprawą, nie szczędząc czasami trudnych prawd na temat życia w podobnych hierarchiach. Jednak ta pozbawiona słodkiej otoczy rzeczywistość pozwala nam realnie spojrzeć na akcję i życie bohaterów, jednocześnie zagłębiając się w wiele innych, pobocznych i równie dobrze nakreślonych motywów, których w tej książce absolutnie nie brakuje.

Skrajnie różne kreacje bohaterów podkreśla pierwszoosobowa narracja ze strony zarówno Mae jak i Styksa. Pokazuje ich podejście do wydarzeń, sposób myślenia oraz interpretację zachowań. Jednocześnie podkreśla niesamowitą więź łączącą tą dwójkę mimo widocznych przeciwwskazań i różnic. Tym sposobem otrzymujemy szerokie spojrzenie na wydarzenia, które czasami zaskakują a kiedy indziej chwytają za serce - wszystko to w obliczu prostego, choć miejscami mocnego języka, który idealnie łączy się z mrocznym światem panującym w tej powieści.

"To nie ja, kochanie" to dobry pomysł i jeszcze lepsze wykonanie. Zatracenie w brudnym świecie niebezpieczeństwa, kontakt z bohaterami wyciągniętymi spod prawa i wiszące w powietrzu niedomówienia tworzą niebanalny klimat dla pierwszego tomu serii, obok której nie sposób przejść obojętnie. Jak ostatecznie potoczą się losy dwójki bohaterów? Jak skończy się ich walka o wspólne szczęście? Kto będzie zwycięzcą a kto przegranym? Odpowiedzi czekają na Was w zaskakującej powieści Tillie Cole oraz niezwykle emocjonującym finale. 

15 komentarzy:

  1. Skoro książka jest tak dobra, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko ją przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten niebanalny klimat mnie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tę książkę, a już niebawem ukaże się drugi tom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety, tym razem muszę stanowczo odmówić – nie moje klimaty. :)
    Pozdrawiam!
    DEMONICZNE KSIĄŻKI

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieczęsto czytam tego typu książki, ale do tej mnie ciągnie, a pozytywne recenzje tylko zachęcają.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka bardzo przypadła mi do gustu. Wiedziałam już dzięki innym książkom, że autorka potrafi budować mroczny świat, ale i tak byłam zaskoczona. Niesztampowa fabuła i ciekawi bohaterowie. Czekam na kolejne książki pani Cole.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również nie mogę się doczekać kolejnych książek :)

      Usuń