"Odrobina słodyczy" Shari L. Tapscott, Tyt. oryg. Sugar and Spice, Wyd. Kobiece, Str. 272
"Tak między nami, "miły" wcale nie musi oznaczać "nudny"."
Czy można uciec od przeznaczenia? Czy miłość okaże się złudna? Jak żyć w świecie mnóstwa emocji? Już niedługo główna bohaterka przekona się, że nie jest łatwo przeciwstawić się uczuci.
To już trzeci tom serii Shari L. Tapscott, książek nawiązujących do osobnych historii. Chociaż łączą je w pewnym sensie bohaterowie, bez problemu możecie porzucić chronologię na rzecz czytania według własnego uznania. Każdy z Was polubi innych bohaterów, ja jednak osobiście najbardziej przywiązałam się właśnie do tych aktualnych, z historią których najmocniej się utożsamiłam.
Tym razem to urocza Harper przyjęła rolę głównej bohaterki. Niewinna, choć pewna swego dziewczyna zmierzyła się z problemami miłosnymi jakich może pozazdrościć jej wiele bohaterek rasowych romansów. W końcu bowiem przyznała się do głębokiego uczucia jakie żywi do Brandona, który od lat był w niej zakochany. Tylko, że teraz jest już na to za późno, bo chłopak zaczął spotykać się z kimś innym. Chciał zapomnieć o złamanym sercu, nie wiedział, że lekarstwo znajduje się tuż obok niego. Czy zatem to już koniec wspólnej przygody tych dwojga? A może to dopiero początek?
Nie mogę oprzeć się urokowi jaki płynie z kreacji wszystkich bohaterów. Nie tylko Harper i Brandon mają w sobie potencjał, ale i poboczni bohaterowie pozwalają się lubić od pierwszego zaistnienia. Autorka wiele razy udowodniła mi, że potrafi kreować ludzkie postacie z prostymi, wiarygodnymi cechami i widać to jak na dłoni w przypadku tej powieści - każdy jest szczery w tym co robi, przekonany o swojej racji, może trochę zagubiony, ale czy nie tak właśnie wszyscy czujemy się w prawdziwym życiu?
Akcja sama w sobie jest właściwie prosta. Nie ma ukrytych znaczeń, nie ma zaskakujących zwrotów akcji. Finał również jest łatwy do przewidzenia. Ale jest w tym pewien urok i absolutnie nie uważam, żeby ta książka miała wady. Wszystko po prostu opiera się na historii miłości, której nie było łatwo. Harper lecząc złamane serce zajęła się swoją pasją i wypiekała cudowności, które w końcu postanowiła pokazać w telewizyjnym show. Podjęła wyzwanie i zrobiła krok w nieznane, by szybko pojąć, że być może całe przedsięwzięcie nie było tak do końca przemyślane. W końcu przyszło jej walczyć w grupie z Sadie, piękną partnerką Brandona. Tylko czy nie chodzi o to, by walczyć? Harper nie spocznie dopóki nie udowodni wszystkim, że jest najlepsza!
Nadszedł koniec serii a ja żałuję, że nastało to tak szybko. Rzadko żałuję, że dana seria zamyka się w trylogii, ale w tym przypadku chętnie zagłębiłabym się kolejnych lekturach. To doskonałe rozwiązanie na ciężkie dni, historia poprawiająca humor, niosąca radość. "Odrobina słodyczy" dokładnie jak sugeruje tytuł to opowieść słodka, ciepła i urocza, której nie można odmówić osobistego uroku. Dorównuje swoim poprzedniczkom, jednocześnie odrobinę wysuwając się na prowadzenie.
Nie znam tej serii i jak na razie nie mam jej w planach, ale cieszę się, że Tobie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńTytuł sobie zapisuję na później :)
OdpowiedzUsuńO tej serii nie słyszałam, ale brzmi bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com
To, że żałujesz, że seria już się skończyła, jest dla mnie idealnym powodem do tego, by po nią sięgnąć. 😊
OdpowiedzUsuńKsiążka mnie zaciekawiła :D Zapisuję sobie tytuł ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Widzę, że na zdjęciu jest już "Setna Królowa" do lektury ;) Czekam na jej recenzję! Tymczasem do tej trylogii - chyba będę musiała się za nią zabrać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zakładka do Przyszłości
To książka, którą na pewno chcę przeczytać w tym roku. :)
OdpowiedzUsuń~Pola z www.czytamytu.blogspot.com
Zapraszam!
Za jakiś czas chętnie zapoznam się z tą serią. Jestem jej ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńO proszę jaka fajna seria... czemu ja o niej nic nie słyszałam?!
OdpowiedzUsuńDam tej serii szansę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Jeszcze nie czytałam żadnej z tych książek, ale mam już na półce pierwszy tom, więc to tylko kwestia czasu :) Lubię od czasu do czasu takie słodkie historie :)
OdpowiedzUsuń