"Wszystko oprócz prawdy" Gillian McAllister, Tyt. oryg. Everything but the Truth, Wyd. Prószyński i S-ka, Str. 400
PREMIERA: 15 stycznia 2019r.
"Ludzie stanowili jedną z jej najgłębiej zakorzenionych obsesji. Uwielbiała ich obserwować. Świat tenisa to wymarzona arena dla psychologii w stylu pop, stwierdziła kiedyś."
Tajemnice, sekrety, niedomówienia. Czy tylko to możemy otrzymać we współczesnym świecie? Czy faktycznie na tym powinien opierać się prawdziwy związek? Gillian McAllister zabiera nas w sam środek piekła, które zgotowało sobie dwójka kochających się ludzi.
Powieść obyczajowa, mocno nawiązująca do zasad społecznych, tragedia prywatnej rodziny, thriller który pobudza wyobraźnię i mrozi krew w żyłach. Oto połączenie gatunków, które na pewno przypadnie do gustu czytelnikowi poszukujący intelektualnych wyzwań. W tej powieści chodzi bowiem o prawdę, którą trudno zrozumieć. O kłamstwa, które mnożą się na potęgę. Kto ma rację, a kto jedynie nieświadomie wchodzi w sam środek intrygi?
Rachel nie może zapomnieć o przeszłości. Chociaż kocha Jacka i nosi jego dziecko, wie że dzieje się coś niedobrego. Wszystko zaczęło się od wiadomości, do której nawet nie chciała zaglądać. Ale zdecydowała się zrobić krok w nieznane i zawiodła się na miłości swojego życia. Dziś ufa mu bezgranicznie, tylko czy ma do tego podstawy? Po tym co przeczytała nie może uspokoić myśli. Wie, że jej ukochany skrywa pewien sekret. Podobnie jak ona sama. Czy w ich związku zatem kłamstwa będą jedyną drogą do szczęścia?
Gillian McAllister buduje napięcie, które intryguje od pierwszej do ostatniej strony. Stawia przed nami bohaterów, których profil psychologiczny staje się najlepszym elementem powieści. Odkrywanie zakamarków umysłu Jacka i Rachel sprawiło, że powoli sekrety zaczynały się wyjaśniać a sam czytelnik nie może wyjść z podziwu jak to wszystko zostało sprytnie zaplanowane. Ta dwójka decydując się na związek nie przemyślała swojej decyzji: niewiele się znali, nie potrafili wymienić prostych drobiazgów związanych z drugą stroną. A jednak połączyła ich silna wieź, zachwiana przez jeden przerażający mail. Dlaczego pojawił się właśnie teraz?
Stając po stronie Rachel próbujemy zrozumieć każdy jej kolejny krok. W końcu to ona dokoła odkrycia, od którego wszystko się zaczęło. To ona stanęła w samym centrum trudnych dla siebie wydarzeń. Dlatego z przyjemnością i nie małym poddenerwowaniem śledzimy jej losy, trzymamy kciuki za odkrycie prawdy i doszukujemy się kłamstw w każdym kolejnym słowie jej partnera. Jednocześnie widzimy jak dynamicznie zmieniają się postacie, jak odwracają się role i nie wiadomo już kto jest dobry, a kto zły.
"Wszystko oprócz prawdy" jest książką, której warto dać szansę. Wiarygodni bohaterowie, intrygująca treść i narracja, która przekonuje nas że dzieje się coś naprawdę niedobrego. Oto pomysłowa historia z mrocznym tłem, która zaintryguje, pobudzi nas do myślenia i wielokrotnie zaskoczy. Dobrze czytać ją po zmierzchu, bo chociaż nie jest to horror - wymaga odpowiedniego klimatu. W duecie z kubkiem gorącej herbaty i ciepłym kocem sprawdzi się idealnie.
Właśnie taki zestaw mam zamiar sobie zafundować- ten tytuł, kocyk i herbatkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym mieć możliwość przeczytania tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńTakie budowanie napięcia to bardzo ważny element, który cenię.
OdpowiedzUsuńBrzmi nieźle, ale na początek roku mam inne plany czytelnicze. Najpierw nadrabiam, a potem nowości :)
OdpowiedzUsuńmrs-cholera.blogspot.com
Zachęcająco przedstawiasz powieść, więc będę ją miała na oku :)
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam takiej książki. Zapisuję sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńBede miala na uwadze te ksiazke.
OdpowiedzUsuńThriller to nie jest mój gatunek, ale myślę, że taka książka sprawdziłaby się w formie ekranizacji :D Szczególnie, że okładka to jak plakat filmu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Nie znam tego nazwiska, ale powiesc mnie zainteresowala :-)
OdpowiedzUsuńKsiążka mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńTakie połączenie gatunków literackich może okazać się świetnym pomysłem. Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążki z serii "Kobiety to czytają!" rzadko zawodzą, więc z pewnością ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]