"Prawdy i tajemnice" Sylwia Trojanowska

"Prawdy i tajemnice" Sylwia Trojanowska, Wyd. Czwarta Strona, Str. 328

"Nie trać ani chwili, bo później właśnie tej chwili może ci zabraknąć, aby zawalczyć o szczęście."

Przeszłość potrafi w najmniej spodziewanym momencie namieszać w naszym życiu. Potrafi być trudna, bolesna a jeszcze kiedy indziej - piękna. Ta poruszana aktualnie łączy ze sobą wszystko, by pokazać jak cierpienie i miłość wzajemnie się równoważą.

Sylwia Trojanowska to jedna z nielicznych autorek, których powieści biorę w ciemno. Jej książki są sentymentalną podróżą pośród emocji, zdarzeń i w gronie bohaterów, których nie sposób nie polubić. Autorka w swojej najnowszej serii poruszyła dwie płaszczyzny czasowe - przeszłość i teraźniejszość umiejętnie pokazując jak historia naszych krewnych wpływa na nasze życie. W tym wszystkim jest pewna oczywistość: czy nie zawsze łączymy podjęte decyzje z ich konsekwencjami w przyszłości? Zawsze coś lub ktoś jest winny, zawsze doszukujemy się znaczeń i powiązań. Dziś w swojej kontynuacji Sylwia Trojanowska pokazuje jak sprytnie wszystko się ze sobą łączy, jak działa na czytelnika, jak wzrusza i zaskakuje.

Powyższa książka jest kontynuacją serii, którą warto czytać z zachowaniem porządku chronologicznego. Nie odnajdziecie się w historii jeśli zdecydujecie się czytać od końca a i losy bohaterów w połowie będą Wam obce. To kompletna, wspaniale połączona ze sobą całość, którą - jestem tego pewna - z przyjemnością poznacie od początku do końca. Za sprawą nie tylko ujmującej i bogatej w emocje opowieści o miłości i oddaniu, ale także o rodzinie, która przecież powinna być najważniejsza.

Tak rozpoczęła się historia Magdaleny, która powróciła do rodzinnego domu po latach nieobecności, by pogodzić się z charyzmatycznym i apodyktycznym Ludwikiem, dziadkiem który kiedyś był dla niej wszystkim. Dziś jego sekrety wciąż nie zostały w pełni odkryte a we wspomnieniach Ludwika z lat wojny nie brakuje skomplikowanej miłości, strachu i cierpienia. Wciąż jest tyle do zrozumienia, nawet jeśli w ręce Magdaleny wpadają listy, których nigdy nie powinna przeczytać. Ponownie decyduje się na podróż w nieznane, by poznać przeszłość i zrozumieć jaki wpływ decyzje jej bliskich miały na jej teraźniejszość.

Czy możliwe jest rodzinne pojednanie po tylu latach żalu i niezrozumienia? Autorka podejmuje temat w cudowny sposób - chociaż lekki, wciąż sentymentalny i piekielnie emocjonalny. Trzyma swoją powieść z dala od typowych powieści obyczajowych pokazując, że można napisać coś odkrywczego, coś wyjątkowego: o trudnych wyzwaniach, rodzinnych więzach, wojnie a także o miłości. Zatem wszystko to co najważniejsze zostało podjęte w podróży głównego bohatera w głąb własnych wspomnień, by zaskoczyć nas wielokrotnie, czasami przestraszyć brutalnością wydarzeń, kiedy indziej zaskoczyć czułością i oddaniem. 

"Prawdy i tajemnice" to drugi tom serii, który idealnie dopełnia wcześniej poznaną opowieść. To historia przejmująca, zaskakująca i przede wszystkim bardzo piękna. Ale jest także szczera, w kreacji bohaterów, w przedstawianej fabule, także w emocjach. Powoli odkrywa przejmujące sekrety, zmusza do myślenia, wyciska z oczu łży. To cudowna powieść, obok której nie można przejść obojętnie, ponieważ zaskoczy Was wszystko - od wspomnień Ludwika po współczesne perypetie Magdaleny. Jestem zachwycona i mam nadzieję, że i Wy znajdziecie uznanie dla serii autorki.