sobota, 15 lutego 2020

"Dobry chłopak" Sarina Bowen, Elle Kennedy

"Dobry chłopak" Sarina Bowen, Elle Kennedy, Tyt. oryg. Good Boy, Wyd. Niezwykłe, Str. 294

Niesamowita Elle Kennedy w duecie z Sariną Bowen w pierwszym tomie serii o zawodowych hokeistach!

Kiedy masz na głowie skomplikowane zadanie nie myślisz o seksownym mężczyźnie, który zrobi wszystko by cię zdobyć. Prawda?

Książki Elle Kennedy znam bardzo dobrze. To autorka, która specjalizuje się w słodko-gorzkim, zmysłowym, romantycznym i pełnym poczucia humoru New Adult. Uwielbiam jej powieści i z przyjemnością czytam wszystko co się pojawia. Jednak Sarina Bowen do tej pory była mi kompletnie nieznana i nie miałam pojęcia jak wypadnie akurat to połączenie, ale muszę przyznać, że pierwszy tom serii Hokeiści wciąga na całego!

Fabuła okazała się dokładnie taka jaką lubię - przebojowa, bardzo romantyczna, mocno życiowa i zabawna w odpowiednich momentach. Już od pierwszych scen, gdy poznałam główną bohaterkę, wiedziałam, że odnajdę się w historii, ale to nie jedyna zaleta tej książki. Na jej korzyść przemawia dobry styl obu autorek, trafność opisów czy dobra zabawa, która towarzyszyła mi od początku do końca. Pojawiły się jakieś elementy charakterystyczne dla stylu Kennedy, były nawiązania do New Adult, ale przede wszystkim widoczna była relacja damsko-męska od nienawiści do płomiennego uczucia, która w pełni mnie do siebie przekonała.

Myślę, że gdyby nie tak dobrze dobrane charaktery dla Jess i Blake'a historia nie wypadłaby tak dobrze. A jednak bohaterowie okazali się przesympatyczni, zabawni i w pełni wiarygodni, przez co trudno mi ocenić kogo polubiłam bardziej. Z Jess czułam się związana od początku, jej los nie był mi obojętny, czułam pewnego rodzaju rozczarowanie tak samo jak ona, gdy rodzina wciąż złośliwie wytykała jej popełnione błędy. Uchodziła za czarną owcę w rodzinie a to nigdy nie jest przyjemne. A jednak nie poddawała się, z uśmiechem na ustach walczyła, by wszystkim udowodnić, że wcale nie jest taka zła i właśnie za to zdobyła mój szacunek. Z Blake'm było na początku inaczej, on najpierw był tylko chwilą słabości Jess, kimś na kim nie skupiałam większej uwagi. Zwykłym podrywaczem, hokeistą jednym z wielu. Szybko jednak okazało się, że i on otrzymał takie cechy osobowości, że na pewno nie zginie w tłumie, idealnie wypełnił obraz Jess i gdy ich słowne przepychanki nie miały końca - byłam zachwycona!

To romans, w którym miłość nie przychodzi od razu. Najpierw jest przelotna noc, nieprzemyślana decyzja a później ślub brata od którego wszystko się zaczyna. Ona ma być druhną, on jego drużbą i cieszy się, że w końcu zapoluje na uroczą blondynkę. Jess jednak wymyka mu się z rąk, wcale nie poddaje się tak łatwo jego urokowi i ta gra w kotka i myszkę gra ku radości czytelnika, który może zrelaksować się przy takiej książce, wczuć w rolę bohaterów, pośmiać wraz z nimi oraz po prosu poczuć na własnej skórze siłę prawdziwej, przeznaczonej komuś miłości.

"Dobry chłopak" to lektura obowiązkowa dla wszystkich romantyczek. Słodka, urocza, przesympatyczna i przywołująca na usta szczery uśmiech. Uwielbiam ją! Jedyne czego żałuję, to jej krótkiej treści. Chętnie czytałabym więcej i więcej o losach tej dwójki. Każdy bohater otrzymał rolę, którą odegrał idealnie i nawet dość schematyczny tor, który obrały autorki wcale mi nie przeszkadzał. Liczyła się dobra zabawa, która podczas lektury nie miała końca.

6 komentarzy:

  1. Jeśli będę miała ochotę na romans to sięgnę po tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem romantyczką i uwielbiam twórczość Elle Kennedy, dlatego z przyjemnością zapoznam się z powyższym tytułem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze wiedzieć, że Kennedy sprawdziła się w duecie – sięgnę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam już jedną serie o hokeistach i byłam w miarę zadowolona, więc chętnie sięgnę po coś w duecie z Elle Kennedy :) Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobry duet. Od czasu do czasu warto przeczytać taką książkę. Jako fanka kryminałów i trillerów nie boje się sięgnac po inne gatunki. Myślę że mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń