książka tylko w formacie ebook
Spencer, domorosły naukowiec, stara się to wszystko uporządkować w swojej głowie, tworząc „systematykę uczuć”.
Ważny temat, ponadczasowe wartości, historia lekka a jednak z morałem. O czym pisze Rachel Allen i czy warto dać szansę jej powieści?
Wiem, że wielu z Was, z niechęcią jeszcze podchodzi do ebooków, ale mam nadzieję, że właśnie takie książki przekonają Was, że nie taki diabeł straszny. Przy e-książce również można pośmiać się radośnie oraz uronić łzy wzruszenia, więc nie przejmujcie się formatem a skupcie na samej treści, która warta jest poznania.
Akcja fabuły przenosi nas do świata dwójki bohaterów, których życie wydaje się bardzo typowe. Spencer i Hope poznali się po raz pierwszy latem przed siódmą klasów. Wówczas mieli po trzynaście lat. Ich relacje, często burzliwą, opartą na otaczającym ich świecie oraz problemach możemy śledzić przez wiele lat, a dokładnie do momentu, gdy kończą dziewiętnaście. To dobry zabieg pozwalający z bliska poznać rozterki oraz oczekiwania bohaterów, przyjrzeć się ich życiu, problemom, wartościom jakie wyznają - poznajemy ich jako dzieci, żegnamy jako młodych dorosłych dostrzegając przemianę jaka w nich zaszła. Autorka bardzo dobrze poradziła sobie z tym motywem i cieszę się, że mogłam poznać tak dojrzałych, świadomych bohaterów.
To nie jest powieść o miłości między nastolatkami, raczej o życiu, pięknej przyjaźni mimo niepowodzeń. Opowiada o trudach dorastania, rodzinnych problemach, sprzeczkach, nieporozumieniach, odrzuceniu i niezrozumieniu przez rówieśników (Spencer cierpi na zespół Tourette'a). Allen porusza wiele znanych nam wartości, nawiązuje do nieprzyjemnych wydarzeń dnia codziennego, które znamy z własnych doświadczeń przez co tak łatwo możemy utożsamić się z bohaterami. Przede wszystkim z Hope, dziewczyną pogodną i sympatyczną, ponieważ Spencer jest troszkę inny. On widzi świat niczym naukowiec i tak też próbuje postrzegać miłość choć z upływem czasu zaczyna rozumieć, że systematyka miłości, którą stworzył wcale nie jest tak prosta do zaszufladkowania.
Rachael Allen porusza tematy akceptacji, radzenia sobie z nieprzyjemnościami, opowiada o pięknej przyjaźni, ale i samotności. "Systematyka miłości" to książka napisana w lekkim stylu, którą czyta się bardzo szybko, ale nie ucieka z głowy tuż po odłożeniu czytnika. To jedna z tych książek, które dają do myślenia bez względu na wiek czytelnika i które pozwalają nam spojrzeć inaczej na świat, który nas otacza.
Chyba tym razem odpuszczę. Za duży stos przede mną;)
OdpowiedzUsuńCiekawa publikacja. Warto się nią zainteresować.
OdpowiedzUsuńOstatnio powoli przekonuję się do ebooków ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi to wydawanie książek tylko w formie ebooków. Choć coraz więcej osób na czytnik, to jednak nasz rynek wydaje się zdecydowanie zdominowany przez wersje papierowo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Widać, że jest to niezwykle wartościowa publikacja. Chętnie więc poznam ją bliżej.
OdpowiedzUsuńWierzę, że książka daje do myślenia i że to wartościowa pozycja. Ale teraz chyba nie dla mnie. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńHmm myślę,że można w niej znaleźć trochę inspiracji.
OdpowiedzUsuńFabuła mnie zainteresowała, więc jestem na tak. 😊
OdpowiedzUsuń