Zmarła babcia zapisała jej w spadku paryskie mieszkanie, o którego istnieniu do tej pory nikt w rodzinie nie wiedział.
"Dziewczyna z Paryża" to powieść, która już od pierwszego spotkania intryguje. Piękna, nostalgiczna okładka w połączeniu z naprawdę ciekawym opisem sprawiła, że jak najszybciej musiałam poznać całą historię. I słusznie, bo dawno tak dobrej powieści młodzieżowej nie miałam okazji czytać.
Choć głowni bohaterowie liczą sobie naście lat to historia zdecydowanie trafi do każdego czytelnika, bez względu na wiek. Jest pisana pięknym stylem, z lekkością i swobodą, nie zapominając o obrazowym przedstawieniu faktów i całej lawinie emocji, które pojawiają się stopniowo, wraz z odkrywaniem sekretu zamkniętego w fabule.
Wszystko rozpoczyna się od wiadomości, którą otrzymuje szesnastoletnia Alice. Okazuje się, że babcia przekazała jej w spadku paryskie mieszkanie. Apartament stał zamknięty przez ponad siedemdziesiąt lat a nikt w rodzinie nie miał pojęcia o sekrecie starszej pani. Oraz o innych faktach z jej życia. Alice z pomocą poznanego w Paryżu Paula postanawia odkryć całą prawdę na temat przeszłości swojej krewnej.
To piękna powieść, bardzo mądra oraz dojrzała. Sięgając po nią nie spodziewałam się zupełnie, że wywrze na mnie aż tak pozytywne wrażenie. A jednak czytając nie mogłam oderwać się od lektury, z prędkością światła przerzucałam kolejne strony i żal było mi zmierzać w kierunku finału, bo za nic nie chciałam zbyt szybko rozstawać się z tą pełną emocji opowieścią.
Alice i Paul to idealnie dobrani bohaterowie, wiarygodni, świadomi swoich decyzji, odważni w poszukiwaniu prawdy. Ogromnie ich polubiłam, chociaż wydaje mi się, że stanowili jedynie tło dla konkretniejszych wydarzeń, czyli odkrywania historii babci młodej bohaterki. Dlaczego kobieta opuściła Paryż podczas niemieckiej okupacji? I co powodowało nią, że nigdy nie zdradziła rodzinie prawdy o sobie? W stosunkowo lekkim stylu poruszane są ważne tematy a autorka pisze o przeszłości tak pięknie, że kilka razu miałam w oczach łzy wzruszenia. Myślę, że to przez sam fakt stopniowania akcji, powolnego wyjawiania wszystkich tajemnic, rosnącego napięcia i ogólnie siły przekazu wszystkich wydarzeń.
Mam nadzieję, że nie przejdziecie obok tej książki obojętnie, ponieważ zasługuje na wszystkie słowa pochwały jakie zechcecie skierować w jej stronę. "Dziewczyna z Paryża" to jedna z tych powieści, którą doceni każdy bez względu na wiek, ponieważ młodzi zachwycą się samą historią a starsi docenią poruszane motywy. I choć książka wydaje się niepozorna, zapewniam że drzemie w niej potężny pokład emocjonalny.
Uwielbiam takie emocjonalne książki, które można czytać bez względu na wiek. Zapisze sobie tytuł, tym bardziej że nie wolno obok przejść obojętnie. :)
OdpowiedzUsuńPo takiej zachęcającej recenzji, mam wielką ochotę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńKsiążka od czasu zapowiedzi w wydawnictwie chodzi mi po głowie. Na pewno jest bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Mój blog
Niepozorność czasem skrywa najlepsze historie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Francję i mam nadzieję zasmakować trochę Paryża w tej powieści, może autorka mnie tam przeniesie - bardzo chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie. Może kiedyś będę miała okazję, by po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Okładka przepiękna, a historia też zapowiada się interesująco, więc bardzo chętnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przeczytałabym 😊
OdpowiedzUsuńW pierwszym momencie pomyślałam, że to niekoniecznie moje klimaty czytelnicze, ale jak sobie myślę o tej książce, to jednak jest w niej coś intrygującego i nie wykluczam, że dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńHmm okładka ma ciekawy dobór kolorów. Myślę, że może być wzruszająca i zagadkowa zarazem.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej książce, a bardzo lubię powieści, których akcja dzieje się we Francji .
OdpowiedzUsuńZapiszę sobie ten tytuł, ostatnio mam ochotę na czytanie tego typu książek :)
OdpowiedzUsuńBędę miała tą książkę o na uwadze.
OdpowiedzUsuńZapisałam tytuł, żeby nie przegapić :)
OdpowiedzUsuń