niedziela, 25 października 2020

"Upiorne święta" Jakub Bielawski, Robert Cichowlas , Hanna Greń, Tomasz Hildebrandt, Graham Masterton, Adam Przechrzta, Artur Urbanowicz, Przemysław Wilczyński, Marek Zychla, Jakub Ćwiek

"Upiorne święta"
Jakub Bielawski, Robert Cichowlas , Hanna Greń, Tomasz Hildebrandt, Graham Masterton, Adam Przechrzta, Artur Urbanowicz, Przemysław Wilczyński, Marek Zychla, Jakub Ćwiek, Wyd. Akurat, Str. 384

Najpopularniejsi autorzy i autorki polskiej literatury grozy połączyli siły, aby oddać w ręce czytelników zbiór najbardziej mrożących krew w żyłach opowieści świątecznych.

Choć zima dopiero przed nami to już pojawiają się pierwsze zapowiedzi klimatycznych powieści. Kto z nas nie lubi czytać o śniegu w grudniu czy o gwiazdce w Boże Narodzenie? Wówczas dana powieść zyskuje dodatkowy klimat i po prostu idealnie łączy się z aktualnym czasem. Jedną z pierwszych takich propozycji jest antologia "Upiorne święta" będąca zapowiedzią mrocznych i niebezpiecznych wydarzeń.

Jeśli lubicie opowiadania to pewnie nie muszę Was szczególnie do tej lektury zachęcać, ale jeśli wciąż się wahacie a jesteście fanami strasznych historii - oto propozycja, która zmieni Wasze podejście. Przyznaję, że sama skusiłam się na nią przede wszystkim przez wzgląd na nazwisko Artura Urbanowicza, ale ja już dawno przekonałam się, że w dobrych rękach antologie potrafią być lepsze niż niejedna powieść fabularna.

Uwielbiam wszystko co straszne, dreszcz przerażenia w literaturze zawsze jest mi bliski a same książki z gatunku horroru, choć może niekoniecznie mnie straszą, to zawsze tworzą dobry klimat. Szczególnie, gdy czyta się wieczorem. Starałam się więc dawkować sobie lekturę tych opowiadań jedynie przed snem, ale nie wyszło to najlepiej, ponieważ wszystkie okazały się tak dobrze napisane i wciągające, że czytałam po kilka w danym dniu.

To historie pisane piórem samych dobrych autorów - Przechrzta, Ćwiek, Urbanowicz, nawet sam Graham Masterton odnalazł się w tej drużynie, więc naprawdę możecie spodziewać się opowiadań na najwyższym poziomie. Wszystkie historie są niezależne, choć łączy je klimat oraz poczucie niebezpieczeństwa. W wyniku Strasznej Wojny świat zostaje spowity ciemnością i złem. To w takiej atmosferze przychodzi żyć bohaterom: kalekiemu sprzedawcy Sergiuszowi, który topi smutki w alkoholu tęskniąc za utraconą przeszłością, Aleksja musi stawić czoła dziwnym wydarzeniom, które wywrócą jej poukładane życie do góry nogami a dziesięcioletnia Ania na moment przed gwiazdką dowie się, że pan zamieszkujący w piwnicy ich bloku wcale nie jest człowiekiem. Brzmi strasznie? To dopiero początek!

Doskonale bawiłam się podczas czytania i uważam, że to idealna pora dla tych historii. Szybko robi się ciemno za oknem, zimno i ponuro, więc klimat stworzony przez naturę łączy się z tym jaki powołali do życia autorzy. Wszystkie opowiadania przyprawiają o dreszcz przerażenia, są straszne i tajemnicze a bohaterowie idealnie odnajdują się w tym wszystkim pozwalając nam pobudzić szare komórki do myślenia co jest prawdą a co fikcją. "Upiorne święta" to zbiór niesamowitych opowiadań, które serdecznie Wam polecam! 

8 komentarzy:

  1. Również uwielbiam wszystko to co straszne. Wszelkie mroczności mnie do siebie przyciągają. Na pewno przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na chwilę obecną nie mam ochoty na antologie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba nie moje klimaty, ale twoja recenzja zachęca :D
    // Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka to super inspiracja prezentowa na święta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubią typowo świątecznych książek, więc to jest coś idealnego dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię opowiadania, więc prędzej czy później też przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w planach ten zbiór. Już czeka na mojej półce.

    OdpowiedzUsuń
  8. Możliwe, że kiedyś sięgnę po tą antologię, ale nieprędko.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń