niedziela, 20 czerwca 2021

"Granice szaleństwa" Alex Kava

 "Granice szaleństwa" Alex Kava, Tyt. oryg. At the Stroke of Madness, Wyd. Harper Collins, Str. 288
 

Maggie zdaje sobie sprawę, że szanse na jej odnalezienie maleją z każdą chwilą. 

Maggie O'Dell wraca do akcji i nie ma ani chwili wytchnienia. Czy i tym razem jej przygoda okaże się równie ciekawa oraz wciągająca?

Alex Kava nigdy nie zawodzi.Pisze lekkie, przyjemne, typowo kobiece kryminały, które są prostej treści, ale za to pomagają wyłączyć na moment myślenie i oderwać się od ponurej rzeczywistości. Polecam podejść do jej książek bez większych oczekiwań, po prostu cieszyć się z czytanej historii a na pewno nie będziecie żałować.

Maggie to bohaterka, która łączy serię Kavy, ale nie musicie czytać z zachowaniem chronologii. Gdzieś w tle pojawiają się prywatne sprawy kobiety, ale jest ich jak na lekarstwo, każdy tom skupia się na innej sprawie i to ona zawsze jest motywem przewodnim, więc czytajcie dowolnie, zależnie od zachęcającego opisu.

W "Granicach szaleństwa" Maggie już jest jedną nogą na urlopie, ale wiadomo, że bez niej żadna sprawa sama się nie rozwiąże. Dlatego, gdy jej przyjaciółka, psycholog Gwen Patterson, prosi o pomoc w znalezieniu zaginionej pacjentki, O'Dell nie waha się ani chwili. Tak z pozoru błaha sprawa naprowadzi nas na trop seryjnego mordercy a rozwinięcie okaże się zaskakująco niebezpieczne.

Akcja jest krótka, ale dynamiczna. Autorka nie wdaje się w zbędne opisy, skupia się na tu i teraz. Czasami subtelnie zaskakuje, kiedy indziej po prostu podąża tropem mordercy, ale nieustannie ciekawi jak to wszystko się rozwiąże. Już od pierwszych stron można polubić wiarygodnych bohaterów, więc czas spędzony w ich towarzystwie jest dobrze zagospodarowany a historia umila leniwe popołudnie.

Nie jest to kryminał odkrywczy, nie przyspiesza bicia serca ani nie zmusza do myślenia, ale za to pozwala na chwilę odpocząć i zrelaksować się. "Granice szaleństwa" to krótka książka, więc nie ma szans, by fabuła szczególnie się rozwinęła, ale ma sens, konkretny początek, kluczowe rozwinięcie oraz intrygujący finał, więc jeśli szukacie letniego kryminału, który umili Wam upalne popołudnie - Alex Kava i jej książka nadadzą się idealnie.

6 komentarzy:

  1. Książkę czytałam dość dawno temu, ale pamiętam doskonale, że przypadła mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wstyd się przyznać, ale nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś na razie nie ciągnie mnie do tych książek - tym bardziej, jeżeli nie są odkrywcze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szalałam za Kavą jako małolata, potem te kryminały odeszły w zapomnienie, ale na pewno z czasem powrócą na dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm muszę przyznać, że po przeczytaniu jej kilkunastu książek zaczęła mnie nużyć.

    OdpowiedzUsuń