czwartek, 19 sierpnia 2021

"Jak powietrze" Agata Czykierda-Grabowska

"Jak powietrze"
Agata Czykierda-Grabowska, Wyd. Czwarta Strona, Str. 416

Na ten powrót czekali wszyscy. Kultowa powieść Jak powietrze autorstwa Agaty Czykierdy-Grabowskiej znów w sprzedaży!

Bywają książki o których szybko się nie zapomina. Bywają historie, które wciągają nas bez reszty. Bywają powieści, o których marzymy by mogły ziścić się w realnym świecie.

Oliwia to bohaterka, która wbrew pozorom ma wszystko - dobry dom, przystojnego chłopaka i życie, o jakim marzą zwykli ludzie. A jednak nie czuje się do końca szczęśliwa w rzeczywistości, która ją otacza. Gdy pewnego dnia los stawia na jej drodze Dominika - wszystko powoli zaczyna nabierać zupełnie innego znaczenia.

Macie teraz przed oczami obraz bohaterki całkowicie rozkapryszonej i do bólu rozpieszczonej? Takiej pozornie grzecznej dziewczynki z dobrego domu, która ma swoje za uszami? Niestety, ale muszę Was rozczarować - nic takiego nie ma tutaj miejsca. Oliwia zrywa ze wszelkimi możliwymi schematami, które pojawiły się do tej pory jako osobowości różnych bohaterek. Owszem, mieszka w dobrym domu, ale przy tym pokład empatii jaki ze sobą niesie i zrozumienie dla drugiego człowieka wprawa w konsternację. Bo przecież chciałoby się móc podenerwować na rozkapryszoną główną bohaterkę, która drażni i irytuje. A w tej powieści nie mamy takiej możliwości. Nie da się nie lubić Oliwii, podobnie jak nie da się nie zapałać sympatią do Dominika. Ta dwójka została ze sobą połączona w zupełnie nieoczekiwany sposób, a jednak relacja jaka się pomiędzy nimi rodzi jest tak oczywista, że miejscami miałam ochotę popchnąć tą dwójkę ku sobie, by szybciej doprowadzić do oczekiwanego z mojej strony finału.

Realni, pełnowymiarowi i przesympatyczni bohaterowie to nie jedyny atut tej powieści. Właściwie składa się ona z pomniejszych idealnie do siebie pasujących elementów, które w końcowym rezultacie prowadzą do spójnej całości. Nie ma dobrej historii bez przejmującego wątku romantycznego, więc i tym razem mogę śmiało napisać - jest on obecny - i to jaki! Oliwia pochodzi z dobrego domu i klasa społeczna do której należy jest wyższa niż ta, w której funkcjonuje Dominik. To chłopak o mocnej osobowości, który chociaż każdego dnia mierzy się z mnóstwem wyzwań i pokonuje rzucane przez los pod jego nogi kłody, to nie traci zapału do tego, by iść na przód. Nie robi tego dla siebie, a dla swojej małej rodziny, która czeka na niego z utęsknieniem każdego dnia - dwójki rodzeństwa, wokół których kręci się cały jego świat.

Czy jest w tym wszystkim jeszcze miejsce na miłość? Myślę, że to uczucie zawsze znajdzie dla siebie miejsce, w każdych okolicznościach. Tym razem pojawiło się coś więcej niż tylko uczucie łączące ze sobą dwójkę pogubionych młodych dorosłych - tym razem pojawiły się rodzinne wartości, rzeczywiste problemy i realne potyczki, w których przyszło brać udział głównym bohaterem. Droga do osiągnięcia pełni szczęścia jest trudna i wyboista, ale czy nie warta zachodu?

"Jak powietrze" to cudowna, przepełniona masą niezapomnianych emocji powieść, od której nie można się oderwać. Miłość przeplata się z prawdziwym życiem, a powieść przenika do krwi. Takich historii nam potrzeba - prawdziwych, świeżych, które trafiają do naszego serca i za nic nie chcą go opuścić. Gorąco polecam!

3 komentarze:

  1. Mam tę książkę w poprzednim wydaniu, ale jeszcze jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę mam na swojej półce i w wolnej chwili z pewnością do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ zachęcająco piszesz o tej książce. Chcę ją mieć.

    OdpowiedzUsuń