piątek, 10 września 2021

"Jej porywacz. Zmień mnie" Anna Zaires

"Jej porywacz. Zmień mnie" Anna Zaires, Tyt. oryg. Twist Me, Wyd. Niezwykłe, Str. 264


Pierwszy tom legendarnej zagranicznej serii!


Na początku miałam spore obawy wobec serii Zaires, ponieważ z tyłu głowy miałam poczucie, że czeka na mnie banalny romans. Książka nie wyróżniała się niczym szczególnym, nie przyciągała mnie do siebie jak czasem dzieje się z lekturami, które po prostu muszę przeczytać. Ciekawość jednak wzięła górę i zdecydowałam się na serię Jej porywacz, która okazała się całkowitym przeciwieństwem moich oczekiwań i pozytywnie mnie zaskoczyła.

Pierwszy tom jest stosunkowo krótki, ponieważ liczy sobie niespełna trzysta stron, ale jest to z pożytkiem dla historii, ponieważ autorka przekazała czytelnikowi wszystko co chciała a jeśli mamy ochotę dowiedzieć się więcej - w tym samym dniu premierę miały wszystkie trzy części, więc po prostu warto sięgnąć po kontynuację, która wyjaśnia co dalej dzieje się z bohaterami.

Fabuła opowiada o dziewczynie, które popełniła błąd nowicjuszki. Nora wiedziała, że spotkany w klubie mężczyzna jest niebezpieczny a i tak czuła do niego pewien pociąg. To miała być jedynie przygoda, dobra zabawa, ale on nie chciał odpuścić. Pojawił się w jej życiu ponownie i to całkowicie zmieniło jej dalszą historię.

Książka jest dynamiczna, pomysłowa i wyróżnia się oryginalnością. Już kiedyś czytałam kilka powieści romantycznych opartych na wątku porwania, ale ta ma w sobie urok, który wyróżnia ją spośród tłumu i nie pozwala czytelnikowi odejść nim nie dowiemy się jaki będzie finał tej przygody. Historia jest więc dynamiczna, ciągle coś się dzieje, bohaterowie są w pełni wiarygodni a przygoda niezwykle emocjonalna, więc łącząc to wszystko z niewielką liczbą stron otrzymujemy niebanalną lekturę idealną na jeden wieczór.

Jestem bardzo miło zaskoczona lekturą i muszę przyznać, że Anna Zaires dała radę. Pierwszy tom jej serii to nie tylko wciągająca i przywołująca wypieki na twarzy lektura, ale i obietnica kolejnej porcji atrakcyjnych przygód w dwóch kolejnych częściach. Jeśli szukacie oryginalnego, wciągającego i dobrze napisanego romansu w którym nic nie jest takie jakie wydaje się na pierwszy rzut oka - serię Jej porywacz bardzo Wam polecam.

6 komentarzy:

  1. Lubię czytać romanse, dlatego chętnie zapoznam się z powyższym tytułem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli będę miała ochotę przeczytać ciekawy romans, wezmę pod uwagę ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby nie twoja recenzja, to bym ominęła tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że zapowiada się bardzo ciekawa seria.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie jestem przekonana, więc tym razem sobie odpuszczę.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubię za bardzo romansów, bo boję się nadmiaru lukru i ckliwości, ale na tą serię się skuszę.

    OdpowiedzUsuń