środa, 5 stycznia 2022

"Solista, czyli on, ona i jego żona" Piotr C.

 "Solista, czyli on, ona i jego żona" Piotr C., Wyd. Novae Res, Str. 430


Czy na pewno chcesz wiedzieć, dlaczego faceci zdradzają?


To jedno zdanie wystarczyło, by zachęcić mnie do lektury, chociaż nie uważam się za wielką fankę twórczości autora. Wiem, że Piotr C. zbiera pokaźną grupę swoich zwolenników, ale ja czuję, że stoję gdzieś pośrodku, ponieważ zauważam tematy po jakie sięga autor, jego elokwencję oraz trafność spostrzeżeń, nie jestem natomiast przekonana do samego przestawienia prezentowanych historii, które częściej są wypełnione czarnym humorem aniżeli konkretnym morałem.

Nie mniej "Solista" to odważna i aktualna powieść. Mówi się, że to umysł kobiety jest nieprzenikniony i nikt nie rozkłada na czynniki pierwsze działań mężczyzn a przecież wychodzi na to, że to ich do zdrady ciągnie bardziej. A może tylko zdrada mężczyzn jest bardziej zauważalna, nagłaśniana? Na przykładzie głównego bohatera spróbujemy zrozumieć umysł zdradzającego, który ma wiele argumentów zarówno za jak i przeciw takiemu postępowaniu, ale kieruje je bardziej wobec całego świata, nie skupiając się na swoim postępowaniu.

Wini to klasyczny przykład mężczyzny o ustabilizowanej sytuacji życiowej. Żona, dziecko, dobra praca. I zdrada, która ma być tylko przyjemnością, nieplanowanym (czy planowanym?) skokiem w bok. Wini jest przykładem dość denerwującego mężczyzny, zbyt pewnego siebie, okrutnie egoistycznego, który widzi wyłącznie czubek własnego nosa. Nie muszę więc nikomu mówić, że nie polubiłam się z głównym bohaterem nic a nic. Doceniam jednak jego kreację, pracę jaką włożył autor, by Wini był w pełni wiarygodny, w swoich działaniach i przerysowany w odpowiedni, sugestywny sposób.

Nie jest to powieść obyczajowa, nie jest to też dramat. To czysty erotyk w najprostszej, męskiej formie. Wchodzimy w umysł głównego bohatera i dokładnie tak jak mówi się we wszystkich żartach, tak teraz w obliczu prawdziwych wydarzeń, poprzez męską perspektywę, spoglądamy na świat imprez, dobrej zabawy i szybkich samochodów, myśląc jedynie o zaliczaniu kolejnych bezimiennych panienek. Okrutny jest to motyw, ale jakże prawdziwy i znany nie jednemu z nas, i chociaż autor rozładowuje atmosferę żartem, czarnym humorem oraz nutą ironii to nie zmienia faktu, że ludzki egoizm jest dość trudnym, nieprzewidywalnym tematem. 

"Solista" próbuje odpowiedzieć na pytanie dlaczego mężczyzna zdradza, ale więcej jest w głowie czytelnika pytań po lekturze aniżeli przed nią. Piotr C. nie udziela jednoznacznej odpowiedzi i to mi się bardzo podoba. Trudno mi ocenić powieść, ponieważ nie polubiłam w żadne sposób głównego bohatera (ale czy taki właśnie nie był zamysł?) ani nie przekonały mnie liczne łóżkowe (i nie) sceny, ale podobał mi się zamysł, wykonanie oraz końcowe podsumowanie, które jednak daje do myślenia. To jedna z tych książek, które każdy powinien ocenić indywidualnie, ponieważ tyle będzie ocen ilu czytających, ja jednak swojego wyboru nie żałuję i chętnie poznam Wasze opinie na temat najnowszej lektury od Piotra C.

9 komentarzy:

  1. Nie przemawia do mnie ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tu chyba nie da się jednoznacznie nikogo ocenić 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Brak jednoznacznej odpowiedzi mnie intryguje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czuję, aby to była książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie nie mam tej książki w planach :), nie jestem przekonana, czy to lektura dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam jeszcze książek autora, ale pewnie za jakiś czas na którąś się zdecyduję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeczytałam jedną książkę tego autora i nie do końca wpadła w moje gusta.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś nie mam przekonania do tej książki, aczkolwiek zastanowię się nad nią jeszcze.

    OdpowiedzUsuń