piątek, 7 stycznia 2022

"Spowiedź" Gabriela L. Orione

"Spowiedź" Gabriela L. Orione, Wyd. Novae Res, Str. 292


Nadszedł czas, by wyjawić wszystkie sekrety przeszłości.


Romans romansowi nierówny, dokładnie tak jak książka książce. I choć narzekam często na schematy czy powielone motywy to wciąż szukam lektury, która mnie zaskoczy oraz oczaruje. Tak trafiłam na twórczość Gabrieli L. Orione, która może szczególnie mnie nie zauroczyła przy pierwszym spotkaniu, ale jednak po odłożeniu jej wcześniejszej książki ("Any Broder") na półkę wciąż rozmyślałam o tym co się wydarzyło a to zawsze jest dla mnie dobrą wskazówką do poznawania pozostałych książek danego autora, w nadziei, że kolejne również wejdą do mojej głowy.

"Spowiedź" to drugi tom, więc jeśli nie poznaliście wcześniejszych losów bohaterów od razu odsyłam Was do początku. Tutaj jedno wydarzenie jest konsekwencją wcześniejszych decyzji bohaterów, więc bez pełnej znajomości fabuły nie odnajdziecie się w historii. A jest o czym czytać, szczególnie, że ten cykl wypada dużo ciekawiej niż wspomniany wcześniej "Any Broder". Dużo lepiej wypadła tutaj kreacja postaci a sama ich przygoda miała konkretne podłoże, więc mogę śmiało napisać, że całość prezentowała się naprawdę dobrze.

Simone oraz Olivię poznaliśmy już wcześniej, gdy ich burzliwa relacja dostarczyła czytelnikowi sporej porcji emocji. Wciąż jednak nie ujawnili swoich sekretów, które stoją pomiędzy nimi niczym mur nie do pokonania. Simone wydaje się mroczny i tajemniczy a to co skrywa w swoim sercu jest ogromną zagadką. Tym razem to jest jego opowieść, jego spowiedź, jego historia, która odkrywa wszystkie karty i wydaje się dużo lepsza niż sam początek przez bardzo dobrze podtrzymywany klimat.

Najmocniejszą stroną tej historii jest jej dynamika. Nieustannie coś się dzieje, akcja jest gęsta i przewrotna a same wydarzenia mocno nacechowane emocjonalnie dzięki czemu trudno oderwać się od lektury. Musicie wziąć jednak poprawkę ta to, że nie trzymamy w swoich rękach sensacji a romans mafijny z nutą erotycznej pikanterii co właściwie zajmuje znaczną część powieści. Nie jest to złe, jeśli ma się od samego początku świadomość tego co nas czeka, ponieważ autorka nie przebiera w półsłówkach i konkretnie opisuje wszystko co dzieje się w życiu bohaterów.

Dylogia Gabrieli L. Orione będzie gratką dla miłośniczek literatury rozpalającej zmysły. Autorka zręcznie manewruje emocjami, kreśli ciekawe sylwetki bohaterów i ładnie wypełnia fabułę szczegółami sprawiając, że historia staje się wiarygodna oraz wciągająca od pierwszych stron. Jestem miło zaskoczona tytułową spowiedzią głównego bohatera i jednocześnie otrzymałam nauczkę, by nigdy nie oceniać autora po zaledwie jednej jego książce. Innymi słowy serię Wodząc na pokuszenie wszystkim romantyczką - polecam.

5 komentarzy:

  1. JA podziękuję - zdecydowanie nie moje klimaty

    OdpowiedzUsuń
  2. Być może się skuszę, bo lubię tego typu klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej serii. Jestem jej ciekawa 😃

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej serii, ale bardzo mnie zaciekawiła, dlatego chętnie skuszę się na pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń