Jednotomowa powieść ze świata „The Camorra Chronicles”. Historia siostry Serafiny, bohaterki Złamanej dumy.
Lubicie wracać do świata ulubionych bohaterów? A może lubicie jednotomowe książki, które mają swój konkretny początek oraz zakończenie? Dla mnie nie ma znaczenia ile tomów ma dana seria i ile razy autorzy odgrzewają to co już powinno być dawno zamknięte, ale wyjątek ma być jeden - lektura powinna wciągać i intrygować od pierwszej do ostatniej strony.
W przypadku Cory Reilly ryzyko napisania nieciekawej książki jest praktycznie zerowe, ponieważ to jedna z lepiej, o ile nie najlepiej pisząca autorka w tematyce romansów mafijnych. Od niej zaczęła się moja miłość do tego gatunku i to do jej pióra mam ogromny sentyment, więc zawsze z wielką przyjemnością oraz ledwo wstrzymywaną ciekawością sięgam po wszelkie jej propozycje.
"Krycha tęsknota" to historia w jednym tomie, ale wyciągnięta ze świata "The Camorra Chronicles", czyli serii, która już wcześniej dostarczyła mi mnóstwa radości z czytania. Miło było wrócić myślami do siostry Serafiny oraz poznać tą bohaterkę z zupełnie nowej perspektywy. Sofia bowiem miała sporo do powiedzenia, szczególnie że bardzo mocno różniła się od swojej siostry a jednak stanęła u boku Danilo. Od zawsze podkochiwała się w tym wyjątkowym, niebezpiecznym mężczyźnie, ale on mimo wszystko myślami pozostawał z Serafiną. Trudno było obserwować ten ból i niedocenienie kiełkujące w głównej bohaterce, jej historia była przepełniona skrajnymi emocjami, które odbijały się na czytelniku a wszystko wydawało się zmierzać do nieuniknionej tragedii.
Fabuła jest dynamiczna, przepełniona zwrotami akcji oraz stawiająca na pierwszym planie ciekawych, dobrze wykreowanych bohaterów. To opowieść bardzo w stylu autorki, czyli opowiedziana z pasją, stawiająca na emocje, odwołująca się do niełatwej miłości i zmuszająca czytelnika do intensywnego zaangażowania się w losy bohaterów. Miłym dodatkiem jest fakt, że to odrębna przygoda, którą możecie czytać bez znajomości wcześniejszego cyklu, ponieważ opiera się na konkretnych wydarzeniach i tylko subtelnie odwołuje się do tego co było wcześniej.
"Krucha tęsknota" budzi wiele emocji. Z jednej strony nie możesz oderwać się od lektury, z drugiej masz ochotę rzucić nią przez cały pokój, gdy z ust Danilo wychodzą kolejne krzywdzące uwagi. Złościłam się na bohatera, kibicowałam bohaterce i bardzo wczułam się w rozgrywane wydarzenia co zawsze utwierdza mnie w przekonaniu, że postawiłam na dobrą lekturę. To kolejna udana propozycja od Cory Reilly, romantyczna tylko w niektórych momentach, ale za to bardzo dobrze oddająca mafijny świat i trzymająca w nieustannym napięciu.
Mogłabym przeczytać. Może kiedyś się uda 😉
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że książka budzi wiele emocji. To mnie przekonuje do lektury.
OdpowiedzUsuńMyślę, że historia którą skrywają karty tej książki, mogłaby mnie mocno wciągnąć.
OdpowiedzUsuńAutorka świetnie pokazuje skrajne emocje :)
OdpowiedzUsuńKsiążka mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tym razem to nie jest propozycja dla mnie
OdpowiedzUsuńCykl autorki Born in Blood Mafia Chronicles świetnie mi się czytało. Twoją propozycję dodam do listy. :)
OdpowiedzUsuń