czwartek, 24 lutego 2022

"Szepcząca czaszka" Jonathan Stroud

 "Szepcząca czaszka" Jonathan Stroud, Tyt. oryg. The Whispering Skull, Wyd. Poradnia K, Str. 500


Brawurowa, pełna napięcia, humoru i straszliwych duchów seria! Wkrótce także ekranizacja na Netfliksie!


Mam słabość do powieści paranormalnych, szczególnie tych młodzieżowych. Wiąże się to w jakimś stopniu z sentymentem do powieści, które wybierałam na początku mojej czytelniczej kariery, ale najważniejszy czynnik to ten, że w podobnych historiach prawie zawsze mogę liczyć na wielką przygodę. Warunkiem jest oczywiście odpowiedni styl autora, którym bez wątpienia może pochwalić się Jonathan Stroud.

Pierwszy tom serii o młodych bohaterach walczących ze zjawiskami nadnaturalnymi szybko skradł moje serce. Smaczne poczucie humoru, nieustanne wyzwania, apetyt na więcej - jak można się temu oprzeć? Autor posługuje się bardzo obrazowym stylem, umiejętnie oddaje emocje do danej sceny i rozrzuca po całej fabule zabawne dialogi pozwalając czytelnikowi czerpać maksymalną korzyść z czytania. Raz jest więc uroczo, kiedy indziej śmiesznie, ale nieustannie czujemy napięcie, które z tyłu głowy wciąż daje o sobie znać, bo przecież cały czas godzi o to, by polować na nieuchwytne zjawy.

Drugi tom opowiada o losach tych samych bohaterów prowadzących oryginalną spółkę, więc ponownie witamy się z Lucy, George'm i Anthony'm. Sceneria jest stara, ale przygoda nowa, ponieważ przed postaciami czeka kolejne wyzwanie. Wyczuwam w tym konkretny zamysł autora, by każda książka opowiadała o innej walce z paranormalnymi zjawiskami, ale zawsze opierała się na znanych nam bohaterach, więc przede wszystkim zachęcam, by rozpocząć przygodę od pierwszego tomu (nie będziecie żałować!), ale i sama historia jest tak kusząco sympatyczna, zwariowana i zakręcona - nie będziecie chcieli opuszczać tego świata przez wzgląd na przyjemności płynące z towarzystwa bohaterów.

Wielka Brytania skrywa wiele sekretów, rozsiewa dookoła cudowny, trochę ponury, deszczowy klimat i zaprasza do zwiedzania swoich uliczek. Tych najmniej uczęszczanych. Nawiedzone miejsca, zjawy, duchy oraz wszelakie paranormalne wyzwania staną na drodze czytelnika i bohaterów udowadniając, że sprawdzone motywy w umiejętnych rękach potrafią zmienić się w niebanalną opowieść od której ciężko się oderwać. Drugi tom trzyma poziom poprzedniczki a nawet - gdy już wiemy czego się spodziewać - wypada odrobinę lepiej, w finale zaostrzając apetyt na kolejne przygody.

Jonathan Stroud spisał się na medal i wcale się nie dziwię, że zdecydowano się przełożyć jego dzieło na serialową adaptację. Jednak w oczekiwaniu na serial zdecydowanie polecam Wam zacząć od książkowej serii, która pobudza wyobraźnię, odrywa od codzienności i pozwala wkroczyć w wir wielkiej, angażującej na całego przygody! Cieszę się ogromnie, że czeka nas jeszcze wiele tomów w cyklu a sam Stroud nie zwalnia tempa zaskakując pomysłem na "Szepczącą czaszkę" i obietnicą, że dalej będzie tylko lepiej.

6 komentarzy:

  1. Na pewno przed obejrzaniem serialu, chciałabym zajrzeć do książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tej serii wcześniej, ale czuję, że by mnie zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie moje klimaty, ale super przygody życzę Ci z tą serią 😃

    OdpowiedzUsuń
  4. Klimaty paranormalne nie do końca są moimi, ale wiem, komu przypadną do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurczę... takie dobre recenzje, a ja jakoś się nie mogę przekonać do tej serii.

    OdpowiedzUsuń