"Walka z pożądaniem" K.C. Lynn

"Walka z pożądaniem" K.C. Lynn, Tyt. oryg. Sweet Temptation, Wyd. Niezwykłe, Str. 349

Ten były żołnierz SEAL wyznaje jedną zasadę: nie bawi się w związki.

Długo przyszło nam czekać na kontynuację serii K.C. Lynn, ale gdy lektura wpadła już w moje ręce tym większa była radość z czytania. Rosnące oczekiwania, nastawienie na dobrą lekturę oraz pokazanie się K.C. Lynn z bardzo dobrej strony biorąc pod uwagę jej wcześniejszą powieść sprawiły, że od przygód nowych bohaterów nie mogłam się oderwać.

Obie historie łączy pochodzenie głównych bohaterów, a właściwie ich wcześniejsze losy, ponieważ autorka wiąże ich przeszłość z pracą żołnierzy SEAL. I choć pojawiają się subtelne wzmianki do wcześniejszego tomu to tak naprawdę obie części możecie czytać jako odrębne historie opowiadające o innej parze bohaterów. Obie książki jednak są wyjątkowo emocjonalne, przejmujące i idealnie romantyczne.

Grace Morgan ciągle ogląda się za siebie. Kiedy miała siedemnaście lat wydarzyło się bowiem coś tragicznego co miało ogromny wpływ na jej psychikę. Sunset Bay miało być spełnieniem jej marzeń, ostoją oraz poczuciem bezpieczeństwa, ponieważ trzy lata po przeżytej traumie w końcu zaczęła czuć się w tym spokojnym miasteczku szczęśliwa i opanowana. I tak było do momentu poznania Sawyera Evansa, byłego żołnierza SEAL, który zawrócił jej w głowie i który absolutnie nie miał ochoty na poważne związki. Ale czy nie jest tak, że głębokie uczucie szybko zmienia wcześniejsze postanowienia?

Trudno nie uwielbiać głównych bohaterów, gdy wykreowani są na dojrzałych, szczerych ludzi, którzy na swoich barkach niosą trudy przeszłości. Autorka umiejętnie łączy traumatyczne przeżycia z prozą dnia codziennego, pokazuje jak trudno odnaleźć się w świecie, który niesie ze sobą tyle przykrych niespodzianek. Rekompensuje nam jednak ten mieszkający w sercach bohaterów mrok powoli kiełkującym uczuciem pomiędzy Grace a Sawyerem. Uczuciem zakazanym, ale ze wszech miar pięknym, ponieważ pojawiającym się niczym kwiat na doszczętnie spalonej ziemi. I chociaż jest to powieść typowo romantyczna to nie ucieka od ważnych tematów serwując czytelnikowi coś więcej, fabułę ciekawą oraz z przesłaniem, która pozostaje w naszej głowie i zmusza do myślenia.

"Walka z pożądaniem" choć intryguje sugestywnym tytułem to jest powieścią dużo bardziej złożoną, pięknie przedstawioną, pełną emocji oraz ukrytych znaczeń. Ta historia podobała mi się zdecydowanie bardziej niż poprzednia (a przecież nie mogłam się oderwać od losów pierwszych bohaterów) i nie wiem czy sprawił to czas oczekiwania, czy może warsztat autorki, ale niezależnie od powodu ogromnie polecam Wam twórczość K.C. Lynn, ponieważ to głębokie i dojrzałe historie o życiu i miłości, które nie są powieściami do przeczytania i zapomnienia a pozostają z nami na długi, długi czas.