wtorek, 3 maja 2022

"Do wesela się wyrobię" Anna Chaber

 "Do wesela się wyrobię" Anna Chaber, Wyd. Czwarta Strona, Str. 336


Ile jesteś w stanie zrobić dla kogoś naprawdę Ci bliskiego?


Pamiętam pierwszą debiutancką powieść Anny Chaber, która bardzo miło mnie zaskoczyła a już dziś na swojej półce stawiam trzecią książkę autorki! Idzie jak burza, ale to tylko oznaka tego jak dobrze pisze. Pokładając więc ogromne nadzieje w "Do wesela się wyrobię" otrzymałam dokładnie taką historię jakiej się spodziewałam a właściwie mogłabym napisać, że autorka podniosła sobie poprzeczkę jeszcze wyżej.

W typowo obyczajowym stylu (zdecydowany atut historii) i z nutą wątku romantycznego w tle poznajemy losy rewelacyjnie wykreowanych bohaterów, którzy przypominają nas samych. Opowieść więc bez problemu znalazłaby swoje odbicie w prawdziwym świecie nie tylko jeśli chodzi o fabułę, ale także o poznane na kartach tej powieści barwne osobowości. 

To komedia pomyłek, czyli lektura pełna zaskakujących momentów wywołujących na twarzy czytelnika szczery uśmiech. Muszę przyznać, że autorka wpadła na świetny pomysł a wykonanie wszystkich zabawnych scen wypadło bardzo wiarygodnie. Kto by pomyślał, że przedślubna gorączka okaże się nie tylko wojną nerwów, ale i zabawną formą ukazania przygotowań do najważniejszego dnia w życiu każdej kobiety? Ola podejmując się zadania przygotowania ślubu swojej najlepszej przyjaciółki na pewno nie spodziewała się, że napotka na swojej drodze tyle wyzwań, ale czy właśnie nie o to chodzi, by nieustannie stawiać czoła niepowodzeniom?

Ola to przesympatyczna bohaterka. Urocza, zabawna, do tego pewna siebie. Kiedy decyduje się pomóc Ali nic nie wskazuje na to, że zaplanowane czynności będą wymagały takiego nakładu pracy a w dodatku okaże się, że ktoś będzie tajemniczo dziewczynie wszystko utrudniał. Dla dziewczyn to oczywiście tragedia, ale z punktu widzenia czytelnika całość maluje się jako przyjemna i barwna opowieść o sile przyjaźni oraz walce z nieprzychylnym losem. Ogromnie polubiłam wszystkie postacie, trzymałam kciuki za Olę i nie miałam ochoty odkładać lektury choćby na minutę.

Poprawia humor, nastraja pozytywnie i daje nadzieję, że w życiu wszystko zawsze się jakoś ułoży. "Do wesela się wyrobię" to przezabawna komedia pomyłek, w której wszystko jest możliwe. Anna Chaber zapoznała mnie z uroczymi bohaterami, porwała w wir przedślubnej gorączki i wodziła za nos subtelną tajemnicą, która ostatecznie zaprowadziła mnie do pełnego emocji finału.

6 komentarzy:

  1. Lubię książki dające nadzieję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że każdy z nas potrzebuje teraz tak pozytywnych książek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że jest to coś co spodoba się mojej przyjaciółce, więc będę miała na uwadze tą książkę i być może kupię jej np. na urodziny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książki Autorki już od jakiegoś czasu za mną chodzą, myślę, że w końcu sięgnę po którąś z nich.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię od czasu do czasu komedię pomyłek na poprawę nastroju. Tu już sam tytuł mnie zachęca...

    OdpowiedzUsuń