W domku robi się coraz zimniej, a grupa nieustannie maleje. Gasną kolejne istnienia. Jedno po drugim.
Uwielbiam thrillery i kryminały, których akcja rozgrywa się w pomieszczeniach odciętych od świata. Takie kameralne ujęcie rozgrywającej się tragedii mocno działa na moją wyobraźnię a w połączeniu z piórem cenionej autorki wypada wręcz rewelacyjnie. Nie mogłam więc oprzeć się książce "Jedno po drugim" od ulubionej Ruth Ware, która zapowiadała historię pełną niezapomnianych wrażeń.
Ruth Ware może pochwalić się sporą wyobraźnią. Wszystkie jej thrillery są w pełni dopracowane i zaskakujące niemalże na każdym kroku. To historie z pazurem, których najsilniejszą cechą są aspekty psychologiczne, ponieważ podczas czytania nasze umysły działają na najwyższych obrotach. W przypadku najnowszej książki autorki nie było inaczej: akcja powoli rozkręca się pod względem detalów czy samej dynamiki, ale początkowe wolne tempo nie jest wadą historii a jej wprowadzeniem, ujęciem sielanki, która z sekundy na sekundę przeradza się w prawdziwe piekło.
Luksusowy domek w górach miał być rajem dla przybywających tam bohaterów. Grupa współpracowników cieszyła się (poza małymi wyjątkami), że spędzi czas na alpejskich stokach. Nikt nie spodziewał się, że zebranie ich wszystkich na odludzi ma konkretny cel. Eva zdecydowała się sprzedać swoje udziały w aplikacji a to podzieliło pozostałych na dwa obozy. Wkrótce ona przepadła bez wieści, zeszła lawina odcinając pozostałych od świata a w domku zginęła kolejna osoba. Czy to przypadek?
Gęsty klimat, dusząca atmosfera, niepewność co do kolejnych kroków bohaterów. Dzieje się tutaj wszystko i nic jednocześnie, ponieważ czytelnik czuje, że za moment wydarzy się coś naprawdę niedobrego, ale kiedy i jak się to stanie przewidzieć już nie potrafimy. Bohaterowie ujawniają swoje mroczne oblicza, okazuje się, że nikt nie jest krystalicznie czysty jak na początku mogło się wydawać a autorka rewelacyjnie poradziła sobie z kreacją bohaterów dzieląc ich na charyzmatyczne postacie, które nie boją się działać czy otwarcie mówić o swoich uczuciach. Do tego oczywiście dochodzi zagadka związana z mordercą, który ewidentnie jest jednym z mieszkańców hotelu i mamy przepis na thriller doskonały.
Po raz kolejny wybornie bawiłam się podczas lektury książki Ruth Ware. Ta autorka nieźle potrafi namieszać w fabule i robi to z taką lekkością, że aż trudno uwierzyć! Doskonale radzi sobie z opisami, ponieważ sceneria w "Jedno po drugim" jest na najwyższym poziomie oraz kreuje bohaterów, których losy ani przez moment nie są nam obojętne. Otrzymałam więc thriller pełen ukrytych znaczeń i zaskoczeń, który zapewnił mi kilka godzin niesamowitej przygody. Bestsellery z Taniaksiazka.pl to zawsze trafiony wybór!
Nie znam książek Autorki, ale "namieszanie w fabule" to coś, co lubię w powieściach, więc nie wykluczam.
OdpowiedzUsuńTen gęsty klimat i dobrze przemyślana zagadka do rozwikłania to elementy, które cenię w tego typu książkach :)
OdpowiedzUsuńKsiążka już czeka na mojej półce na swoją kolej. Nastawiam się na dobrą lekturę.
OdpowiedzUsuńAutorka ma świetne pomysły na fabułę:)
OdpowiedzUsuńW tych klimatach lubię oglądać filmy. Może kiedyś skuszę się na tę książkę 😉
OdpowiedzUsuńPóki co przeczytałam tylko jej debiutancką historię, ale tak mi się spodobała, że stopniowo będę sięgała po inne jej książki.
OdpowiedzUsuń