"Pan Kamienia Wschodu" Joanna Lampka, Wyd. AlterNatywne, Str. 296
"Królowa Dzikusów" Joanna Lampka, Wyd. AlterNatywne, Str. 361
Nadmorska sceneria, nietuzinkowi bohaterzy i akcja niczym z najlepszych filmów sensacyjnych.
Czasami powieści, które przechodzą bez większego echa, zasługują na największe uznanie. Niedocenione przez czytelników lub cierpiące przez słabszą promocję umykają zainteresowanym a tym samym tracimy z oczu wydarzenia, które mogą skutecznie wpłynąć na naszą wyobraźnię. Wiem, że to proces eliminacji, bo zdecydowanie zbyt dużo pojawia się książek do przeczytania, ale tym sposobem umykają nam takie nazwiska jak powyżej, ponieważ trylogia Joanny Lampki jest naprawdę dobra i bardzo, bardzo wciągająca!
Autorka zabiera nas w podróż do nowego świata, ale bystre oko wyłapie licznie podobieństwa związane z rzeczywistością. To jakby alternatywny świat, w którym dzieją się niespotykane na co dzień rzeczy a jednak wszystko wydaje się tak zmyślnie przemyślane, że nie budzi żadnych wątpliwości. Seria fantasty oparta jest zatem mocno na wiarygodności i szczegółach, które łatwiej pozwalają zrozumieć panujące tam zasady a losy bohaterów wydają się tym ciekawsze, że bez problemu potrafimy wyobrazić sobie siebie samych na ich miejscu.
Na cykl Mistrz Gry składają się trzy książki połączone ze sobą ciągiem przyczynowo-skutkowym: "Gwiazda Północy, Gwiazda Południa", "Pan Kamienia Wschodu" oraz "Królowa Dzikusów". Polecam od razu zaopatrzyć się we wszystkie trzy tomy, ponieważ całość czyta się w oka mgnieniu a finały budzą wystarczająco dużo zastanowienia, by od razu zdecydować się na ciąg dalszy. Ponadto świat przedstawiony jest bardzo rozległy i niebanalny, więc z zaintrygowaniem śledziłam wszystkie dotyczące fakty związane ze zwaśnionymi Królestwem Żeglarzy oraz Cesarstwem Słońca. To od razu przekonuje, że pomysł na fabułę był w pełni przemyślany i dopracowany a sama autorka nie poszła na łatwiznę, ponieważ od pierwszych stron widoczne jest jej zaangażowanie.
Aline jest księżniczką Królestwa Żeglarzy i jednocześnie dobrym szpiegiem. Pod przykrywką przedostaje się do Cesarstwa Słońca, by tam poprowadzić swoją misję, ale nie spodziewa się, że proces będzie trudny i niebezpieczny. Na jej drodze staną liczne niepowodzenia, zdrada stanu a także problemy sercowe, ale to będzie drobiazg w połączeniu z krwawą wojną, która zbierać będzie tragiczne żniwo. Czy na przestrzeni całej trylogii Aline osiągnie zamierzone cele i ucieknie spod jarzma przeznaczenia?
Na stronach wszystkich trzech tomów czeka na nas dopracowana kreacja bohaterów oraz świadoma, zaangażowana fabuła. Wszystko jest tutaj racjonalne, konkretne i pomysłowo przedstawione, nie ma więc miejsca na nudę czy niedociągnięć a my sami obserwujemy jak zmienia się styl autorki, jak dojrzewa i ewoluuje, obierając bardzo dobry kierunek. Każdy element wydaje się więc być na swoim miejscu, motywy fantasty trzymają poziom, klimat buduje napięcie i często sięga po mroczne aspekty a sam romans nie jest przerywnikiem mocniejszej treści, a wsparciem dla Aline, która właściwie na swoich barkach dźwiga całą opowieść.
Seria Mistrz Gry imponuje rozmachem oraz dopracowaniem. Joanna Lampka włożyła w swoją trylogię całe serce co odbiło się na przedstawionej treści. Bogata kraina, liczne zasady, wspaniale wykreowani bohaterowie oraz liczne niebezpieczeństwa do pokonania przełożyły się na przygodę od której naprawdę trudno się oderwać. Po dwóch pierwszych tomach bałam się, że autorce podwinie się noga, że nie zaserwuje już spektakularnego finału, bo przecież wcześniej już dwa razy porządnie mnie zaskakiwała a jednak część ostatnia wydała się zwieńczeniem wszystkich wydarzeń. Liczę na to, że nie pozostaniecie obojętni na trylogię i dacie szansę twórczości autorki, bo jest w tym wszystkim mnóstwo uroku i emocji obok których nie powinniśmy przechodzić obojętnie.
To raczej nie jest seria dla mnie.
OdpowiedzUsuńŚwietna trylogia, którą czytałam z wielką przyjemnością. Teraz czekam na tom czwarty.
OdpowiedzUsuńCykl nie w moim klimacie, więc tym razem sobie odpuszczę. :D
OdpowiedzUsuń