niedziela, 12 czerwca 2022

"Nienarodzona" Ewa Przydryga

"Nienarodzona" Ewa Przydryga, Wyd. Muza, Str. 352

Laura Wagner znika.


Ewa Przydryga powraca z kolejną ekscytująca powieścią od której nie można się oderwać. To thriller utrzymany na wysokim poziomie, pełen zaskoczeń i niedomówień, który mrozi krew i pobudza do myślenia. "Nienarodzona" bowiem należy do lektur nieodkładanych.

To, że autorka potrafi dobrze pisać wie każdy fan polskiego thrillera. Nie pierwszy raz Przydryga wprowadza nas w świat po brzegi wypełniony sekretami, więc nawet jeśli nie mieliście okazji zapoznać się z żadną jej lekturą to na pewno obiło się Wam o uszy co nieco na temat jej talentu. Polecam nadrobić jednak zaległości, bo mrok, niebezpieczeństwo i podążanie tropem tajemnic w połączeniu ze stylem autorki zmienia się w wielką niezapomnianą przygodę czego idealnym dowodem jest właśnie "Nienarodzona".

Ależ to była dobra opowieść! Fabuła dopracowana w każdym calu od samego początku miała za zadanie skupić na sobie moją pełną uwagę. Zaczęło się od zaginięcia bohaterki, która mimo, że nie była obecna ciałem, wciąż wracała we wzmiankach, by jej opowieść powoli formułowała się w spójną całość. A było o czym opowiadać, ponieważ po Laurze został tylko odwrócony dnem kajak. Zaginęła ona i jej nienarodzone dziecko. Policja zakłada, że kobieta targnęła się na swoje życie, ale to tylko niepoparta dowodami hipoteza. Jak było naprawdę? I gdzie jest Laura? O tym dowiecie się sięgając po historię, która - gwarantuję - wywoła u Was lawinę sprzecznych emocji.

Zaletą twórczości autorki jest jej mocne ingerowanie w realny świat. Mimo nieoczywistych wydarzeń bowiem, potrafimy w pełni odnaleźć się w fabule, która jest błyskotliwa oraz wiarygodna. Dużo się również dzieje co nadaje tempo i odpowiednią dynamikę a całość okraszona jest solidną porcją niedopowiedzenia, więc nasz umysł działa na najwyższych obrotach, by połączyć wszystkie fakty i zrozumieć co stało się z Laurą i jej dzieckiem. Im więcej stron przerzucałam, im więcej informacji z prywatnego życia bohaterki pojawiało się na pierwszym planie, tym szybciej chciałam już rozwiązać zagadkę i czułam, ze tak jak i ją, mnie również ogarnia obłęd.

Ewa Przydryga porządnie mną wstrząsnęła i zagwarantowała jazdę bez trzymanki. Mnóstwo sprzecznych emocji, drążenie, krążenie wokół tematu aż w końcu poznanie całego obrazu sprawy sprawiło, że od samego początku byłam zachwycona lekturą "Nienarodzonej". To kolejna bardzo udana propozycja od autorki, ale jednocześnie niezależny thriller, który wysoko podnosi poprzeczkę konkurencji. Lektura, która przyspieszy rytm serca, przywoła wiele pytań i zapomni o odpowiedziach oraz zaskoczy tak jak żadna inna. Polecam!

5 komentarzy:

  1. Czytałam jej pierwszy thriller i zauważyłam, że ma potencjał. Swoją drogą, jak Ty to robisz, że tyle czytasz? Podziwiam i zazdroszczę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, świetna historia 😃

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam i wkrótce przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka już czeka na mojej półce. Nastawiam się na świetną lekturę z dreszczykiem emocji.

    OdpowiedzUsuń