Czy miłość w świecie mafii ma szansę na szczęśliwy finał?
Czekaliście na dalsze losy Ryana i Evy? Ja bardzo! Szczególnie biorąc pod uwagę ekscytujący finał drugiego tomu. Widziałam, że autorka lubi zaskakiwać swoich czytelników i często zmienia bieg wydarzeń w ostatniej chwili, by wzbudzić w nas dreszczyk ekscytacji, ale przyznaję, że "Nowe zasady" i tak przeszły moje oczekiwania. Byłam przekonana, że wiem jak to wszystko się zakończy a jak się okazało - nie wiedziałam nic.
Trzeba przyznać, że K.C. Hiddenstorm rozwija swój literacki warsztat z książki na książkę. Początki były dobre, ale pojawiały się pewne nieścisłości czy niedopracowania. Teraz, w przypadku najnowszej powieści autorki dostrzegam ogromny przeskok między tym co było a co jest, ponieważ ewidentnie słucha czytelników i wyciąga wnioski. W pełni dopracowana oraz przemyślana fabuła konkuruje z licznymi emocjami pojawiającymi się na pierwszym planie, a kreacja bohaterów jest dojrzała i nakierowana na ich widoczną charyzmę, więc bardzo łatwo można ich obdarzyć sympatią czy zaangażować się w ich problemy.
Kontynuacja stawia na rozwój wypadków, więc jeśli nie mieliście okazji sięgnąć po wcześniejsze tomy - zachęcam do nadrobienia zaległości. Jeśli jednak tak jak ja śledziliście każdy ruch postaci, doskonale wiecie, że Eva trafiła do szpitala z zagrażającą życiu raną po postrzale a Ryan czuje się zagubiony i przestraszony całą tą sytuacją. W dodatku dochodzi do konfrontacji dziewczyny oraz jej ojca po której Eva znika, by obudzić się w obcym sobie miejscu a jej ukochany, nieświadomy zagrożenia, będzie musiał ścigać się z czasem, by ochronić ją przed bezwzględną machiną mafii.
Muszę przyznać, że trzeci tom pochwalić się może największą liczbą zaskakujących wydarzeń a co za tym idzie wysoką dynamiką. Nieustannie coś się działo, bohaterowie wpadali w trudne do rozwiązania tarapaty a ja z zapartym tchem podążałam ich tropem w nadziei, że mimo wszystko jest dla nich szansa na szczęśliwe zakończenie. Ryan i Eva dość mocno się od siebie różnią a jednak chemia pomiędzy nimi wyczuwalna jest na każdym kroku co w świecie mroku, brutalności i mafijnych intryg rewelacyjnie kontrastuje na bazie skrajnych emocji. Wiele w tej historii można wyczytać również między wierszami, więc przygoda trwa tutaj na każdym poziomie.
"Gangsterzy 3. Nowe zasady" to połączenie niebezpieczeństwa z zakazanym uczuciem. Lawirujemy pomiędzy walką o przetrwanie a namiętnością, erotyzmem czy głębokimi wyznaniami a to wszystko na przestrzeni całej serii, która w trzecim tomie idealnie wszystko zamyka. K.C. Hiddenstorm równoważy mocniejsze momenty z dobrym poczuciem humoru i nie pozwala, by chociaż na moment w jej fabułę wkradły się momenty przestoju. Mogę więc śmiało napisać, że czytanie powyższej książki przełożyło się na emocjonującą przygodę, która bardzo miło mnie zaskoczyła.
Dobrze, że książka pozytywnie zaskakuje.
OdpowiedzUsuńDla fanów serii to na pewno pozycja obowiązkowa.
OdpowiedzUsuń