poniedziałek, 7 listopada 2022

"Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta" Agnes Sour

"Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta" Agnes Sour, Wyd. Novae Res, Str. 434


Twoje serce wciąż będzie pamiętać, nawet jeśli Ty zapomnisz.


Cieszę się, że Agnes Sour pokusiła się o kontynuację przygód wykreowanych przez siebie bohaterów, ponieważ pierwszy tom serii Przyjaciel bardzo przypadł mi do gustu. Poznałam ciekawe postacie w życie których od razu się zaangażowałam, więc tym chętniej sięgnęłam po ich dalszą opowieść. Nie spodziewałam się jednak, że będzie ona aż tak emocjonalna, ponieważ tym razem do głosu dopuszczona została tragedia oraz ostateczne decyzje.

Autorka posługuje się lekkim językiem, który idealnie przekłada się na fabułę. Skupiamy się na kreacji bohaterów, na przeżywanych przez nich troskach, zbliżamy się do nich jeszcze bardziej (o ile to możliwe) oraz wraz z nimi mierzymy się z trudnymi wyborami, ponieważ jak się okaże, fabuła całkowicie zmieni swój kierunek. To chyba okazało się najprzyjemniejszym punktem całej historii, ponieważ nie często zdarza się tak, by losy bohaterów zmieniały się niemalże o sto osiemdziesiąt stopni a tutaj - zaskoczenie goniło zaskoczenie. 

Lilka przeżyła straszny wypadek, który wstrząsnął Jacobem. Chciał dla niej jak najlepiej, kierował się tylko dobrymi motywami a jednak skończyło się to dla wszystkich tragicznie. Czy gdyby zdecydował się o nią zawalczyć zamiast odpychać wszystko potoczyłoby się inaczej? Teraz możemy jedynie gdybać, ale skupiając się na aktualnych wydarzeniach obserwujemy jak mężczyzna zatraca się w swoich negatywnych emocjach i sięga po narkotyki a Lilka wybudza się ze śpiączki, by otrzymać od lekarzy zaskakującą wiadomość. Czy to zmieni zatem bieg wydarzeń? Czy Jacob przejrzy w końcu na oczy?

Muszę przyznać, że relacja tej dwójki jest bardzo burzliwa. Pomijając używki, w których zatraca się główny bohater cała atmosfera i tak jest przepełniona częściej negatywnymi emocjami. Dwójka bohaterów kompletnie nie potrafi odnaleźć wspólnego rytmu a przecież wszyscy dookoła nich, łącznie z czytelnikiem, widzą jak idealnie do siebie pasują. Można więc podczas czytania przeżyć nie małe załamanie nerwowe, ale mimo wszystko nie dam złego słowa powiedzieć na Lilkę i Jacoba, za których nieustannie trzymałam kciuki, ponieważ to ciekawie, dobrze wykreowane postacie z temperamentnymi charakterami.

"Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta" to niezwykle emocjonalna przygoda, której finał potrafi zaskoczyć. Liczyłam na zaangażowanie autorki, ale Agnes Sour i tak przeszła moje oczekiwania serwując mi przygodę, która porwała mnie na kilka sympatycznych godzin. Bardzo polubiłam bohaterów, którym życzyłam jak najlepiej a ich romantyczna przygoda naszpikowana była wieloma skrajnymi emocjami co podkręciło atmosferę. Jeśli więc szukacie przejmującej serii w której wszystko może się wydarzyć: oto propozycja dla Was.

2 komentarze: