czwartek, 2 lutego 2023

"Late to the Party" Kelly Quindlen

"Late to the Party" Kelly Quindlen, Tyt. oryg. Late to the Party, Wyd. Jaguar, Str. 336


Opowieść w duchu queer i wlw od Kelly Quindlen, autorki znakomicie przyjętej przez polskich czytelników powieści LGBTQ+ pt. She Drives Me Crazy.


Kelly Quindlen powraca z nową książką a w niej odpowiedzi na to kim tak naprawdę jesteśmy. Autorka porusza ważne kwestie, zmusza do zatrzymania się oraz zastanowienia i po prostu tworzy wartościową powieść dla młodzieży poszukującej własnej tożsamości.

Mimo młodego wieku bohaterów, historia kierowana jest do wszystkich czytelników. To, że sięgamy po opowieść nawiązującą do postaci, które dopiero wchodzą w dorosłe życie i szukają własnej drogi, nie znaczy, że nie zrozumiemy ich punktu widzenia. Właściwie to każdy z nas inaczej spojrzy na wydarzenia, wyciągnie z nich własne wnioski i przełoży na prezentowane wartości, ponieważ to temat wciąż nie do końca odkryty. Cieszę się jednak, że co raz większa ilość autorów decyduje się głośno mówić o motywach LGBTQ+, bo dzięki temu poszerza się nasza świadomość.

Poznajemy losy Codi Teller, która ma siedemnaście lat i zupełnie nie utożsamia się ze swoimi rówieśnikami. Wraz z przyjaciółmi woli spędzać czas w piwnicy i oglądać Netflixa. Jednak pewnego dnia pada pomysł, by udać się na wielką imprezę. Tylko czy na pewno się tam odnajdą, skoro przeznaczona jest dla hetero? Nikt nie spodziewa się, że Codi przyłapie Ricky’ego na całowaniu się z chłopakiem i tak narodzi się ich przyjaźń. Okazuje się wówczas, że z czegoś co niekoniecznie nas przekonuje narodzić się może coś naprawdę dobrego a sama bohaterka pozna smak miłości, gdy na jej drodze stanie pewna wyjątkowa dziewczyna.

To historia utrzymana w typowo nastoletnim stylu, więc mimo poruszanych motywów i nawiązania do wartości wciąż mówimy o wahaniach humoru, niepewnych decyzjach czy samej fabule ciekawej aczkolwiek skupiającej się na tu i teraz. Nie znaczy to, że powieść była nudna czy niedociągnięta. O nie! Bawiłam się naprawdę dobrze poznając losy przesympatycznych bohaterów i właściwie uważam, że lepiej być nie mogło: lekko, miejscami zabawnie, kiedy indziej naprawdę poważnie, czyli cały wachlarz emocji zamknięty w jednej potrzebnej książce.

"Late to the Party" kryje w sobie mnóstwo uroku. Kelly Quindlen w otwarty i bardzo świadomy sposób pisze o pierwszych pocałunkach, zakochaniu oraz o wyborach, które na drodze dorastania wydają się tymi najtrudniejszymi. Czytamy więc o kształtowaniu tożsamości oraz szukaniu własnego miejsca w świecie w bardzo lekkim przyjemnym i pełnym uczuć stylu. To moja druga książka autorki, która bardzo miło mnie zaskoczyła, więc mój apetyt zaostrza się na więcej. Zdecydowanie!

2 komentarze: