Koszmar się zaczyna, a skrywane tajemnice wychodzą na wierzch.
Dzieje się coś niedobrego, ale nikt nie jest w stanie sprecyzować problemu. Doszło do ogromnej tragedii, ale jej konsekwencje wydają się jeszcze gorsze.
Magdalena Zimniak nie raz i nie dwa zaskoczyła mnie swoim pomysłem na dobrze skonstruowany thriller. Także i w przypadku swojej najnowszej książki imponuje nie tylko wykonaniem czy wiszącą w powietrzu atmosferą gęstego lęku, ale i przeczuciem, że wszystko co najgorsze dopiero przed nami. To sugestywna, wpływająca na wyobraźnię i do samego końca niepewna opowieść, w której każdy ruch bohaterów wydaje się mieć podwójne znaczenie.
Bianka, główna bohaterka powieści, to bardzo tajemnicza osoba. Nie skryta, ale przedstawiona w minimalistycznym świetle. Chociaż to jej tragedię obserwujemy to nieustannie mamy wrażenie, że nie wszystko zostało powiedziane. Kobieta wróciła w rodzinne strony i tak ślad się po niej urywa, ponieważ ktoś ją porywa, zamyka w ciasnej piwnicy i skryty za przerażającą maską nie pozostawia złudzeń, że to żaden chory żart. Rodzina Bianki na własną rękę podejmuje śledztwo, ale nikt się nie spodziewa, że właśnie rozpoczyna się walka o przetrwanie w oparach demonów przeszłości.
Autorka w bardzo intrygujący sposób poprowadziła wydarzenia tak, by jedynie podsycać apetyt na więcej. Uwielbiam motyw porwania i tajemniczych sprawców, bo to zawsze zwiastuje zaskoczenia fabularne i tak też było w tym przypadku. Spójna opowieść oraz dynamiczna akcja w połączeniu z ciekawą kreacją bohaterów zaowocowały rozgrywką na śmierć i życie. Dużo pytań, mało odpowiedzi i mroczny klimat, który momentami mocno się zaciskał sprawiły, że od lektury po prostu nie mogłam się oderwać.
"Nasza prywatna gra" to opowieść, w której każdy szczegół ma znaczenie. Magdalena Zimniak doskonale radzi sobie w świecie psychologicznych thrillerów, więc przygoda z jej powieścią to nie lada wyzwanie. Przygotujcie się na mnóstwo wrażeń, odkrywanie przeszłości a także ludzką bezwzględność, która budzi największy lęk. Innymi słowy - lektura obowiązkowa dla fanów gatunku.
Bardzo mocno zachęciłaś mnie do lektury tej książki.
OdpowiedzUsuńThrillerów psychologicznych nie potrafię sobie odmówić, więc na pewno będą poznawała tę historię.
OdpowiedzUsuńTytuł zapisuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że to dopracowana książka, która dostarcza wielu wrażeń.
OdpowiedzUsuń