Urocza opowieść autorstwa ukochanej amerykańskiej pisarki Louisy May Alcott, twórczyni niezapomnianych Małych kobietek.
Są takie powieści po które sięga się dla czystej przyjemności czytania. Są książki, które niosą radość, ukojenie i spokój ducha. Bez wątpienia w takich tematach odnajduje się właśnie Louisa May Alcott, której lektury są niezawodne, piękne i tak szczere, że nie sposób się im oprzeć.
Autorka pisze w bardzo lekkim i obrazowym stylu. Przerzucając kolejne karty jej powieści ma się wrażenie, że sami jesteśmy obecni na pierwszym planie i wraz z bohaterami przeżywamy kolejne przygody. To bardzo angażująca twórczość, podyktowana niemal samymi pozytywnymi emocjami, w której zmieniamy swoje charaktery wraz z dynamiką akcji i w której dostrzegamy pozytywną stronę ludzkiej natury.
Powyższa książka to typowy obraz patrzenia na świat przez Alcott - akceptacja drugiego człowieka, czerpanie przyjemności z cieszenia się chwilą, obcowanie z naturą oraz szukanie samych pozytywów. Przerzucając kolejne strony czerpiemy tą radość dnia codziennego i sami próbujemy zmienić swoje nastawienie, bo w końcu ktoś pokazuje nam, że nie trzeba martwić się na zapas i wyszukiwać problemów, gdy życie mamy jedno i to bardzo krótkie. Autorka pokazuje nam również, że poczucie bezpieczeństwa wiąże się z komfortem bycia kochanym, ale nie tylko przez członków swojej rodziny, ale i samego siebie, ponieważ akceptacja jest ważna i niezwykle istotna, podobnie jak przyjaźń zarówno ludzi jak i zwierząt.
Zakochałam się w pozytywnym nastawieniu lektury, zauroczyłam się obcowaniem ze zwierzętami. Główne bohaterki pokazały mi świat swoimi oczami i przyznaję, że od dziś chciałabym mieć takie samo nastawienie! Bab i Betty Moss, ich przyjaciel Ben oraz charyzmatyczna sąsiadka Celia prowadzili życie na uboczu, które bogate było w doświadczenia a ich wspólna siła, by razem stawiać czoła przeciwnościom roztapiała moje serce. Dawno nie czytałam tak pięknej, spokojnej a jednak błyskotliwej i szczerej powieści, w której każde słowo czy czyn postaci miał głębokie znaczenie. Mogłabym pisać o tej książce w samych superlatywach, ale najlepszym rozwiązaniem będzie jeśli samemu zmierzycie się z fabułą i docenicie jej niepowtarzalny urok.
"Pod krzewami bzu" zabiera nas w podróż, której nie ma się ochoty opuszczać. Maluje w naszej wyobraźni cudowne obrazy, uczy nas pokory wobec życia i pojawiających się problemów a także udowadnia, że pozytywne nastawienie jest bardzo ważne. Louisa May Alcott pięknym słowem i pośród wartych zanotowania cytatów umieszcza swoich bohaterów na równi z otaczającą ich przyrodą oraz zwierzętami, które są tutaj bardzo ważne pokazując, że w życiu liczy się to co mamy na wyciągniecie ręki. Piękny ukłon w stronę przyjaźni i bycia sobą, lekcja dla każdego czytelnika bez względu na jego gatunkowe upodobania.
Chętnie przeczytam Twoja recenzja mnie zachęciła :)
OdpowiedzUsuńPięknie jest wydana ta książka.
OdpowiedzUsuń