wtorek, 14 lutego 2023

"Za żywopłotem" Maria Biernacka-Drabik

"Za żywopłotem" Maria Biernacka-Drabik, Wyd. Muza, Str. 320


Każdy skazany twierdzi, że siedzi za niewinność.


Winny czy niewinny? "Za żywopłotem" stawia pytania, nie wyjawia odpowiedzi i prowadzi ku licznym ślepym zaułkom, by zapewnić czytelnikowi maksymalną moc atrakcji.

Przepadam za kryminałami prowadzonymi z perspektywy poszkodowanych bohaterów. Najbardziej lubię śledztwa cywili, gdzie nie ma zbyt dużego nacisku na policyjny żargon. I właśnie taką fabułę proponuje mi Maria Biernacka-Drabik: rozwiązanie zagadki wraz z bohaterem, który jest przekonany o swojej niewinności i zrobi wszystko, by odkryć prawdę. Droga ku temu będzie zawiła oraz zaskakująca, więc przygotujcie się na lekturę pełną wrażeń.

Miłosz trafił do więzienia na piętnaście lat za zabicie swojego przyjaciela. Wybitny inżynier, genialny przedsiębiorca i współwłaściciel świetnie prosperującej firmy. Teraz nie ma to już najmniejszego znaczenia. Kiedy wychodzi na wolność robi krok ku odkryciu prawdy, by oczyścić się z zarzutów i odnaleźć prawdziwego mordercę. Nie spodziewa się, że czeka na niego cała masa sekretów, intryg i demony z przeszłości, które wszystko jeszcze bardziej skomplikują.

Fabuła wiedzie nas ku połączeniu przeszłości z teraźniejszością, ale nim wszystko się rozjaśni, napotkamy na drodze wiele przeciwności. Intensywny, mroczny klimat w połączeniu z gęstą atmosferą zadziałają na naszą wyobraźnię a kreacja głównego bohatera do samego końca stanowić będzie zagadkę, bo to, że Miłosz przekonuje nas o swojej niewinności niekoniecznie musi pokrywać się z prawdą. Zabawa podczas czytania jest więc ogromna, wewnątrz powieści czekało na mnie wiele, wiele atrakcji a całość była w pełni przemyślana i tak sprytnie poprowadzona, że z zapartym tchem przerzucałam wszystkie strony.

"Za żywopłotem" zmusza do intensywnego myślenia i nieustannie trzyma w niepewności. Dzieje się dużo, więc łączymy kropki, by ostatecznie otrzymać zaskakujący i nieprzewidywalny obraz. Maria Biernacka-Drabik bardzo miło mnie zaskoczyła składając na moje dłonie lekturę emocjonalną i szokującą, której śledztwo nie było mi obojętne ani przez minutę. Kryminał dopracowany, pomysłowy i pozostawiający nas w przekonaniu, że autorka jeszcze nie jeden raz zaskoczy.

6 komentarzy:

  1. Ta książka zbiera bardzo dobre recenzje. A ja mam ją już na swojej półce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że będzie mi dane przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię historie, które zmuszają do intensywnego myślenia i nieustannie trzymają w niepewności,dlatego będę miała na uwadze powyższy tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo chętnie przeczytam! Lubię kryminały. Moje klimaty.
    Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu!^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, że autorka miło cię zaskoczyła tą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie napisana książka. Polecam.

    OdpowiedzUsuń