środa, 29 marca 2023

"Siostry" Dana Pawlicka

"Siostry" Dana Pawlicka, Wyd. Novae Res, Str. 566


Dwie siostry, dwa światy. Wzruszająca opowieść o trudnych kobiecych relacjach


Lubię powieści obyczajowe o trudnych rodzinnych relacjach, więc przepełniona dobrym nastawieniem sięgnęłam po debiut Dany Pawlickiej. Miałam nadzieję, że autorka zdecyduje się na wielowątkową fabułę z mocnym naciskiem na codzienne życie i niewiele się pomyliłam bawiąc się przy lekturze "Sióstr" lepiej niż dobrze.

Trzeba przyznać, że autorka nie najgorzej radzi sobie ze słowem pisanym. Przez jej tekst przebijają się słowa dociekliwej obserwatorki świata a lekkość oraz swoboda z jaką pisze o codziennych sprawach udowadnia, ze doskonale zna się na rzeczy. Nie spodziewałam się, że tak mocno wsiąknę w losy bohaterek a jednak już od pierwszych stron stały mi się one bliskie właśnie za sprawą stylu autorki oraz jej nacisku na to, by wszystko dookoła było w pełni realne oraz wiarygodne.

Czytamy o losach Poli i Emilii, gdzie ta pierwsza wróciła do Polski po trzydziestu latach spędzonych w USA a ta druga, mająca w sobie trochę goryczy, zmaga się z prozą codziennych problemów jako niepełnosprawna osoba. Wydaje się, że dzieli je przepaść nie do pokonania, ponieważ jedna wiodła bajkowy los a druga ma wszystkiego dosyć. A jednak nowa sytuacja zbliża je do siebie i powoli wyjawia skrywane tajemnice, które nie tylko okażą się zaskakujące, ale niestety również bardzo przyziemne. Utożsamienie się z bohaterkami przychodzi więc nad wyraz łatwo a poznawanie ich kolejnych niuansów z prostego życia pozwala wierzyć, że każdy z nas znajdzie w końcu swój stabilny punkt.

Najbardziej doceniam powoli odradzającą się więź pomiędzy siostrami. Kiedyś nie były sobie bliskie a dzieląca ich odległość tylko to pogłębiła a dziś, naznaczone przeszłością, powoli zaczynały się nawzajem doceniać. Muszę przyznać, że wspaniale było patrzeć jak wzajemnie szukały w sobie oparcia, jak walczył o odbudowanie relacji i kiedy odważyły się sobie zaufać, w końcu głośno mówiły o tym co je trafi. Pojawiło się więc mnóstwo emocji a mimo wielu stron historia ani się nie dłużyła, ani też nie była przegadana, ponieważ wszystko miało tutaj swoje miejsce oraz konkretne uzasadnienie.

Muszę przyznać, że "Siostry" to książka, która bardzo miło mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że  będę bawić się aż tak dobrze a jednak Dana Pawlicka przekonała mnie swoją wizją oraz podejściem do tematu. To prosta powieść, która mocno bazuje na współczesnym życiu, pełna ponadczasowych wartości i niespełnionych marzeń. Nie jest jednak smutna, może trochę nostalgiczna, ale gdzieś przez problemy bohaterek przebija nadzieja na lepsze jutro.

1 komentarz: