wtorek, 18 kwietnia 2023

"Pan Garcia" T.L. Swan

"Pan Garcia" T.L. Swan, Tyt. oryg. Mr. Garcia, Wyd. Niezwykłe, Str. 569


Trzeci tom serii „Mr” legendarnej zagranicznej autorki!


T.L. Swan, autorka powieści zabawnych i przewrotnych, po raz kolejny zaprasza nas do romantycznego świata, w którym wszystko jest możliwe. Przygotowana na historię pełną wrażeń i oryginalnych bohaterów przez niemalże sześćset stron bawiłam się lepiej niż dobrze trzymając kciuki za w pełni przemyślany rozwój romantycznego motywu.

Serię możecie czytać dowolnie, ponieważ chronologia nie jest tutaj aż tak istotna. Każda część opowiada inną miłosną przygodę a na pierwszym planie za każdym razem widzimy nowych głównych bohaterów. Trzecia część wyróżnia się jednak spośród poprzedniczek, ponieważ zaskakuje liczbą stron. Wydawać by się mogło, że będzie to nazbyt przegadana opowieść, którą można było skrócić o połowę a jednak autorka wykazała się talentem, pomysłowością oraz precyzją w tworzeniu swoich fabuł, ponieważ nie nudziłam się ani przez minutę a dynamicznie poruszająca się do przodu akcja wielokrotnie mnie zaskakiwała.

April pracowała w kawiarni jako baristka i tam pierwszy raz dostrzegła Sebastiana Garcie. Był nieziemsko przystojny, hipnotyzujący i pełen mroku, który jak się później okazało, mocno namieszał w ich życiu. Nim jednak do tego doszło dziewczyna dała się zauroczyć mężczyźnie, który ewidentnie nie był zainteresowany podaną mu kawą. Miał na oku kogoś znacznie lepszego. Każdego dnia zjawiał się w kawiarni aż osiągnął swój cel. Na początku było sielsko a kolejne spotkania poza miejscem pracy April tylko udowodniły jak mroczną duszę ma pan Garcia.

To romantyczna powieść pełna pikanterii, dedykowana czytelniczkom w starszym wieku. Relacja między dwójką głównych bohaterów od początku jest płomienna i bardzo burzliwa a dodatkowych emocji dostarczają nam cięte riposty oraz zabawne dialogi. Autorka dała się poznać już od strony smacznego poczucia humoru co w tej powieści jedynie się potwierdza, ale nie ma tutaj jedynie dobrej zabawy, ponieważ w tle przewijają się również trudne tematy oraz dramaty, które podsycają atmosferę, budują nutę niepewności oraz tajemniczości i wciągając na całego w prywatne sprawy dwójki uroczych bohaterów.

"Pan Garcia" zabiera nas w długą, ale jakże smaczną i wartą każdej poświęconej jej chwili podróż. To historia o miłości, która zrodziła się z pierwszego wejrzenia, ale długo musiała dorastać do pełnego przekonania swoich racji. W odpowiednich momentach zabawna, kiedy indziej poważna i życiowa, nieustannie pozytywnie mnie zaskakiwała oraz udowadniała, że w rękach T.L. Swan drzemie niewątpliwy talent. To lektura idealna do poczytania leniwym popołudniem, z kubkiem ulubionej herbaty w dłoni, ponieważ angażuje i skutecznie odrywa myśli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz