wtorek, 23 maja 2023

"Modliszka" Agata Gwóźdź

"Modliszka" Agata Gwóźdź, Wyd. Novae Res, Str. 434


Zemsta smakuje na zimno, miłość – tylko na gorąco.


Zdeterminowana kobieta jest zdolna do wielkich czynów. Agata Gwóźdź w swojej debiutanckiej powieści pokazuje jak cienka potrafi by granica pomiędzy miłością a czystym pożądaniem.

Lekka, przyjemna, idealna na letnie popołudnie powieść nawiązuje do siły miłości, która zazwyczaj pojawia się w najmniej spodziewanym momencie. Autorka postawiła przed sobą nie lada wyzwanie chcąc uchwycić bohaterkę jako silną osobowość wkraczającą w mroczny, bezwzględny świat mężczyzn. Tym samym nieźle namieszała w fabule przemawiając zdecydowanie na jej korzyść, gdy do głosu dopuszczono nie dające się złamać męskie postacie.

Paulina była przekonana, że swoim urokiem uwiedzie każdego faceta. Chciała tym samym dać nauczkę tym, którzy myśleli jedynie o wykorzystywaniu kobiet. Nie spodziewała się jednak, że na jej drodze stanie godny przeciwnik. Najpierw poznała Aleksandra, szarmanckiego i innego niż wszyscy mężczyznę a później Wiktora, jego całkowite przeciwieństwo. Dała się zwieść pozorom i wpadła w pułapkę, której nie przewidziała. Chciała jedynie wyrównać rachunki, ale do głosu zostały dopuszczone emocje. Czy zatem uda jej się wybrać tego, kto naprawdę życzy jej dobrze? 

Fabuła nie była zła i właściwie poza pewnymi przestojami nie mam się do czego przyczepić. Nie jest to lektura, która ma zmieniać nasze życie a jedynie oderwać myśli i dać się wciągnąć w bezwzględny świat ludzkiej obłudy, a przedstawienie tej sytuacji naprawdę się autorce udało. Chętnie bliżej poznałam Paulinę i trzymałam kciuki za realizację jej celu, szczególnie, że pojawiający się w jej życiu mężczyźni również zasłużyli na nie małą uwagę. Była to więc emocjonalna podróż w głąb sumienia pokazująca jak łatwo można nagiąć prawdę do swoim potrzeb.

Nie będę zdradzać jakie asy miał w rękawie Wiktor i dlaczego zwrócił na siebie uwagę Pauliny, ale jeśli lubicie dynamiczne romanse z nutką ryzyka w tle to "Modliszka" miło Was zaskoczy. Ciekawy debiut napisany z pomysłem i podparty potrzebnymi emocjami, który bardzo dobrze sprawdzi się w roli lekkiego czytadła na leniwe popołudnie.

1 komentarz:

  1. Jak będę miała ochotę na romans to może sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń