niedziela, 21 maja 2023

"Nic piękniejszego od miłości" Agata Przybyłek

"Nic piękniejszego od miłości" Agata Przybyłek, Wyd. Czwarta Strona, Str. 352


Agata Przybyłek w pełnej refleksji historii o wyboistych drogach, którymi podążamy.


W moim niewielkim gronie zaufanych oraz cenionych polskich autorów twórczość Agaty Przybyłek odgrywa bardzo ważną rolę. Miałam wielką przyjemność czytać wszystkie jej książki i śledzić rozwój literackiej kariery, która imponuje na wielu płaszczyznach, więc sięgnięcie po "Nic piękniejszego od miłości", najnowsze dzieło, było dla mnie priorytetem.

To piękna, nastrojowa opowieść utrzymana w melancholijnym klimacie, która pokazuje jak trudne bywa życie dla każdego z nas. Autorka w swojej charakterystycznej odsłonie wprawnej obserwatorki świata prowadzi nas przez meandry myśli, niewypowiedzianych słów oraz pragnień, pozwalając utożsamiać się z pojawiającymi się postaciami a także ich problemami. To proza pisana samym życiem, uczciwa w przekazie, nie przerysowana, chwytająca za serce, ponieważ otwierająca oczy.

Czytamy o losach bohaterów, którzy na pierwszy rzut oka wydają się zupełnie ze sobą nie powiązani. Jednak im dalej w fabułę tym więcej pojawia się ukrytych znaczeń oraz subtelnych kroków ku połączeniu ich wszystkich we wspólną całość. Nie po raz pierwszy dostrzegamy jak losy postaci w twórczości Przybyłek zakreślają koło jednocześnie zmieniając swoje nastawienie wobec niektórych spraw, gdy przeżyte doświadczenia kształtują ich charaktery. W ten sposób poznajemy Oresta, który próbuje wieść proste życie i odciąć się od demonów przeszłości, nastolatkę Lenę walczącą o lepsze jutro dla siebie oraz swojego brata a także Emilię, która mimo posiadania rodziny czuje się bardzo samotna. Reprezentują sobą bagaże doświadczeń znane nam z codzienności, których czasami nie dostrzega się u drugiej osoby a które powinny być bodźcem do wyciągnięcia pomocnej ręki.

Motywów przewodnich jest tutaj cała masa, ale najważniejsze z nich to bez wątpienia te nawiązujące do potrzeby akceptacji, zrozumienia i bycia chcianym. Nawet najtwardsza osoba bywa samotna i w pewnym momencie potrzebuje drugiej osoby, która ją podtrzyma. Nie ukrywam, że towarzyszyło mi wzruszenie podczas czytania, ale nie jest to książka odwołująca się do negatywnych emocji. Nie! Jest w niej tyle samo przeciwności co nadziei na lepsze jutro dlatego wydaje się tak bardzo prawdziwa oraz dojrzała. 

"Nic piękniejszego od miłości" przywołuje wiele emocji a każda jest piękna i warta zapamiętania. Agata Przybyłek po raz kolejny pokazała wielką klasę serwując nam opowieść wyciągniętą z prawdziwego życia, pisaną rutyną oraz otaczającymi nas typowymi sprawami. Dzięki temu przepełnia nas treść oraz jej świadomy przekaz a losy postaci ani przez moment nie są nam obojętne. Cudowna lektura, która porządnie daje do myślenia i trzyma w swoich objęciach na długo po zamknięciu ostatniej strony.

4 komentarze: