sobota, 23 września 2023

"Dancing with the Devil" Joanna Wiśniewska

"Dancing with the Devil" Joanna Wiśniewska, Wyd. Editio, Str. 296


Eliano Connor, przygotuj się na piekło, które zgotuje ci Logan Molton. Potwór, którego sama stworzyłaś


Intrygująca zapowiedź na okładce oraz trafiająca w oko szata graficzna skusiły mnie na lekturę Joanny Wiśniewskiej. Liczyłam na moc wrażeń i atrakcji, ale mimo wszystko podeszłam do nowego dla mnie nazwiska odrobinę sceptycznie. Zupełnie niepotrzebnie. Okazało się bowiem, że "Dancing with the Devil" to wciągająca i ciekawie napisana opowieść, której zdecydowanie warto poświęcić uwagę.

Wszystko skupia się w obrębie romantycznych uniesień, chociaż nie od początku czujemy, że tak właśnie będzie. Autorka buduje bowiem całą otoczkę, wprowadza nas w odpowiedni klimat, przywołuje dane szczegóły, by tło wydarzeń było w pełni dopracowane. Dodaje to opowieści wiarygodności oraz zbliża do dalszych wydarzeń co przekłada się również na silniejszy odbiór samej głównej bohaterki, która również może pochwalić się charakterem oraz wielopoziomową kreacją. Wszystko więc przekłada się na pozytywny odbiór wrażeń, których podczas czytania na pewno nie brakuje.

Eliana Connor zostawiła przeszłość za sobą. A przynajmniej miała taką nadzieję. Przed laty uciekła z rodzinnej miejscowości i obiecała sobie, że już nigdy tam nie wróci. Zbudowała sobie nowe życie i radziła sobie z traumą jak tylko potrafiła. Los jednak zmusił ją do powrotu, do ponownego skonfrontowania się z przeszłością oraz samym diabłem, Loganem Moltonem, który kiedyś był jej najbliższy. On również nie był zadowolony ze spotkania, ale przecież nie mieli na to wpływu. Musieli sobie wszystko raz na zawsze wyjaśnić. Tylko czy to na pewno był dobry pomysł?

Fabuła z pazurem i bardzo dobrą dynamiką. Nieustannie coś się działo, przewrotność akcji dodawała atrakcyjności a klimat wydarzeń sprowadził mnóstwo różnorodnych emocji. To była lektura od której nie miałam ochoty odchodzić choćby na moment, ponieważ z jednej strony zostałam wrzucona w trudną relację pomiędzy dwojgiem pokrzywdzonych ludzi, a z drugiej patrzyłam na wszystko z dystansem i wyciągałam własne wnioski. Autorka umożliwiła mi to w prostu sposób, nie narzucała bowiem własnej woli, a jedynie podsuwała tropy do tego, by zrozumieć motywację Aliany czy Logana oraz spróbować wejść w ich skórę.

"Dancing with the Devil" zamyka opowieść w jednym tomie i bardzo dobrze, ponieważ możemy w pełni odpłynąć myślami do świata bohaterów i nie zastanawiać się co może wydarzyć się w dalszych częściach. To w pełni przemyślana historia prezentująca nam kontrolowany chaos, w której wszystko może się wydarzyć i chyba to jest najlepsze. Uciekamy od schematów, sięgamy po trudne tematy i mierzymy się z uczuciem wystawionym na próbę. Lektura idealna na leniwe popołudnie, angażująca oraz emocjonująca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz