W komnacie, której okna wychodzą na kanały morskiego miasta, pewien człowiek wspomina młodość i ludzi, którzy ukształtowali jego życie.
Guy Gavriel Kay to wprawny bajarz, który ma wiele do powiedzenia. Jego treściwe i objętościowe powieści zawsze mocno wpływają na wyobraźnię a przyjemność czytania płynie z każdej możliwej strony. "Dawno temu blask" idealnie pokazuje talent autora oraz jego nieograniczone pomysły, więc każdy kto poszukuje angażującej fabuły na kilka udanych wieczorów powinien bliżej przyjrzeć się jego twórczości.
Intensywne opisy, ciekawa kreacja bohaterów, mnogość wątków a także zaskakująco dynamiczna choć niespieszna akcja przekładają się na wrażenia pobudzające nasze szare komórki. Autor łączy ze sobą mnóstwo gatunków i robi to tak płynnie, że nie widzimy przejść między wydarzeniami czując, że wszystko jest dokładnie takie jak być powinno. Historia, królewskie dwory, wymyślne zasady, bohaterowie stający w obliczu niebezpieczeństwa - to wszystko przypomina baśń lub legendę pisane w obrazowym, plastycznym i bardzo opisowym (ale nie nudnym!) stylu.
Fabuła jest rozległa i właściwie niemożliwa do opisania w kilku słowach. Aby docenić jej urok trzeba po prostu ją poznać z każdej strony, przerzucając karty powieści liczącej sobie ponad pięćset stron. Stajemy u boku Danio Cerra, który w młodości miał przyjemność uczyć się w renomowanej szkole mimo niskiego statusu społecznego. Podjął się służby na dworze hrabiego i szybko zrozumiał dlaczego wszyscy nazywają go Bestią. Nie spodziewałam się również, że będzie to wstęp dla wielkiej przygody, romantycznych chwil a także niebezpiecznych momentów, które zagoszczą w jego życiu szybciej niż mógł się tego spodziewać.
Podobno wydarzenia osadzone są w miejscu kreowanym na renesansowe Włochy, ale prawda jest taka, że miejsce będzie wyglądało dokładnie tak jak wymyśli je nasza wyobraźnia. Owszem autor pięknie przedstawił świat i zabawił się w odpowiednie detale, ale jednocześnie pozostawił sporo miejsca dla czytelnika, który odgrywał w swojej głowie sceny zależne od upodobania. A to zaledwie wierzchołek zalet powieści, ponieważ mnóstwo jest tutaj wydarzeń, wątków, motywów i prezentowanych wartości a także cała plejada postaci, charyzmatycznych oraz indywidualnych co sprawia, że podczas czytania nie sposób się nudzić. Autor pisze o dziedzicach wielkiej fortuny, którzy nie znają swoich priorytetów, o kobietach szukających swojego miejsca w świecie, o uciecze przed przeznaczeniem a także o pozorach, ułudzie i egoizmowi, które zawsze rządzą się swoimi prawami.
Zasiądź w ulubionym fotelu, przygotuj słodką herbatę, nakryj się cieplutkim kocem i oddaj lekturze "Dawno temu blask". To przyjemność dla zmysłów oraz wyobraźni a także propozycja przygody wartej każdej poświęconej minuty. Guy Gavriel Kay żongluje bohaterami, wyzwaniami dla nich a także wprowadza konfliktowe napięcia zapewniając nam moc atrakcji oraz intensywność wrażeń rozchodzących się po ciele, gdy wraz z bohaterami oczekujemy nieoczekiwanego. Lektura gruba, ale jakże korzystna dla umysłu czytającego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz