Czy poznanie długo skrywanej prawdy pomoże jej lepiej zrozumieć siebie samą?
Anna Bichalska snuje lekkie opowieści obyczajowe, które potrafią tupnąć nogą w odpowiednim momencie. Nie jest tak, że obserwujemy codzienne życie bohaterów i nic więcej się nie dzieje, ponieważ w tle przewijają się poważne tematy oraz rozwiązywanie tajemnic. Tymi cechami również może pochwalić się najnowsze dzieło autorki, ponieważ "Po tamtej stronie lasu" jest nie tylko utrzymana na tym samym poziomie co inne jej książki, ale także wciąga na całego i zaskakuje nawet czytelnika niechętnego co do podjętego gatunku.
Lubię książki autorki, ponieważ zawsze potrafią oderwać moje myśli od dnia codziennego. To historie dynamiczne, pięknie napisane, życiowe, ale i charakterne, pięknie pokazujące ludzką naturę. Mierzymy się bowiem z troskami, nadziejami, oczekiwaniami oraz czystą prozą życia, czyli wszystkim tym co dobrze nam znane z naszej prywatnej opowieści, więc w łatwy sposób utożsamiamy się z bohaterami, trzymamy za nich kciuki oraz potrafimy postawić się na ich miejscu.
Ewa odnajduje szkatułkę, gdy porządkuje rzeczy po zmarłej matce. Nie spodziewa się, że w ten sposób otworzy nowy rozdział w swoim życiu. Kilka zdjęć, mnóstwo wspomnień a także powrót do historii babci pozwalają na nowo odnaleźć kobiecie tożsamość a także zrozumieć jak silny jest wpływ przeszłości na teraźniejszość. Ewa wyrusza do niewielkiej miejscowości, aby w chatce na odludzi odnaleźć utracone wspomnienia oraz połączyć fakty związane z niejasną tajemnicą sprzed lat.
Książka jak na swoją dynamikę oraz kuszenie nowymi faktami ma niewielką liczbę stron. Całość czyta się bowiem bardzo szybko oraz z rosnącym zainteresowaniem. Ewa to idealny przykład niezależnej bohaterki, która doskonale wie czego chce i dąży do wyznaczonego celu a jej przygody są zrozumiałe, emocjonalne i bazujące na pewnych wnioskach. W tle pojawiają się pewne warte zapamiętania wartości, obraz codziennych chwil oraz subtelny bodziec do działania, by nigdy nie odkładać wszystkiego na później.
Idealna na leniwe popołudnie, lekka, urocza, pełna nadziei oraz motywująca do jak najszybszego przerzucania kolejnych stron. "Po tamtej stronie lasu" to klimatyczna opowieść pełna ukrytych znaczeń, która udowadnia, że w dobrych rękach nawet powieść obyczajowa może być temperamentna oraz nieprzewidywalna. Osobiście jestem bardzo zadowolona z lektury i uważam, że proza Anny Bichalskiej zdecydowanie warta jest uwagi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz