Przy dźwiękach świątecznej piosenki dzieją się cuda. Czy i Ty w nie uwierzysz?
Nigdy nie trzeba mnie długo namawiać do świątecznych lektur. Uwielbiam ten klimat oraz wiszące w powietrzu szczęście oraz nadzieję. To historie, które zawsze napawają optymizmem, więc nic dziwnego, że i "Świąteczna piosenka" porywa nas w swoje objęcia z poczuciem, że po burzy zawsze wychodzi słonce.
Natalia Sońska pisze naprawdę dobre powieści obyczajowe. Kiedyś, szczególnie na początku jej literackiej kariery, niekoniecznie czułam się przekonana do jej stylu, ale dziś, kiedy widzę jaki zrobiła progres, każde jej nowe dzieło jest dla mnie miłym zaskoczeniem. Lekkość pisania, płynność przekazu, niekoniecznie dużo motywów, ale wszystkie pojawiające się w pełni dopracowane oraz wyciągnięte z prawdziwego życia sytuacje składają się na ciekawą fabułę, która w odpowiednich momentach sięga po współczesne wartości.
Eliza zaprasza nas do swojego świata, gdzie króluje optymizm i dźwięki ulubionych piosenek. Dziewczyna kocha śpiewać, ale niewiele osób z jej otoczenia wie o tej pasji. Pracuje jako kelnerka, ale przy nieustannej tendencji do kłopotów nie jest to wymarzona praca. Inaczej jest z odwiedzaniem starszych osób, które zawsze uczą ją czegoś nowego a od niej czerpią radość wobec życia. Dziewczyn a w ten sposób czuje, że przekona każdego niedowiarka do magii świąt. Aż pewnego dnia na jej drodze staje Jacek, pracoholik, który jak się szybko okaże, stanie się dla dziewczyny prawdziwym wyzwaniem.
Autorka sięgnęła po ważną tematykę zamkniętą w uroczej opowieści. Współczesność wymusza na nas życie w pędzie, odsuwa tradycję i sprawia, że zapominamy o tym co liczy się najbardziej. Dążymy do celów, które są od nas oddalone zamiast dostrzegać to co mamy tuż pod ręką. I na tym opierają się filary fabuły, na chwili zatrzymania się, zrozumienia, dostrzeżenia drugiego człowieka tak jak robiła to Eliza, bo gdy niosła radość i magię świąt starszym, samotnym osobom, czułam w oku łzę wzruszenia. W tym wszystkim oczywiście znajdzie się również miejsce na miłość, ale nie tylko tą romantyczną, o czym przekonacie się sięgając po lekturę.
"Świąteczna piosenka" przywołuje na ustach szczery uśmiech i rozgrzewa serca. To spokojna, ale jednocześnie bogata w doświadczenia powieść, którą warto czytać również między wierszami, ponieważ ukryta jest tak warta zapamiętania lekcja. Natalia Sońska tworzy wspaniałe, w pełni wiarygodne kreacje bohaterów, angażuje nas w ich życie i pozwala poczuć na własnej skórze natłok emocji. A świąteczny klimat? On otula nas niczym ciepły kocyk i nie odpuszcza do ostatniej strony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz