czwartek, 4 stycznia 2024

"Skrzydłowy" Anne Marie

"Skrzydłowy" Anne Marie, Wyd. Amare, Str. 286

Czasem trzeba spaść ze szczytu na samo dno, by móc wzlecieć jeszcze wyżej niż do tej pory.


Życie składa się nie tylko z codziennych obowiązków, ale i przyjemności. Najszczęśliwsi są ci, którzy mogą pochwalić się własną pasją. Bohaterowie serii Anne Marie pokazują nam jak sport wpływa na ich charaktery a hobby zmienia się w życiowy cel.

"Skrzydłowy" to trzeci tom serii, którą śmiało możecie czytać bez zachowania chronologii. Autorka postawiła na części prezentujące za każdym razem losy innych bohaterów, więc każda książka to nowa przygoda. Marie pisze z lekkością i za każdym razem prowadzi nas przez nowe perypetie bohaterów podobnych do nas samych. Od samego początku łapiemy więc wspólny język z postaciami i trzymamy kciuki za powodzenie ich założonych celów. Dużo emocji oraz swoboda przekazywania prozy życia pozwala czytelnikowi na zaangażowanie się w treść a także umila czas podczas przerzucania kolejnych stron, gdy lektura otula nas niczym ciepły kocyk.

Sport w życiu tych bohaterów jest bardzo ważny. Czytamy o zaangażowaniu, dążeniu do celu, pasji przekraczającej granice. Piotrek miał w życiu tylko trzy przyjemności: dobrą zabawę, kobiety i Sokoły. Nie zdawał sobie sprawy, że czas dorosnąć aż życie zdecydowało za niego. Nagle typowy imprezowicz musiał objąć stanowisko prezesa i zrozumiał, że życie to nie tylko dobra zabawa. Gdyby nie ten ruch, nie poznałby również Emmy, charyzmatycznej kelnerki, która poprowadziła go zupełnie nową drogą.

Lubię książki autorki, ponieważ łączy ona wiele elementów oraz ponadczasowych motywów. Czytamy o sporcie, prozie życia a także o powoli kiełkującej miłości, która na początku wcale nie była taka oczywista. Fabuła zmienia się dynamicznie, zależnie od decyzji podejmowanych przez bohaterów i dzięki temu nie ma ani chwili na nudne momenty. Przenikają się treści, postacie zmieniają na naszych oczach a my trzymamy kciuki za to, bo wszystko się ułożyło z uśmiechem na ustach, gdy na scenę wkraczają humorystyczne dialogi. Sport co prawda pojawia się na drugim planie, ale ładnie wypełnia tło, pokazując pomniejsze elementy na które składa się nasza historia.

"Skrzydłowy" to lektura trzymająca poziom swoich poprzedniczek. Trzeci tom z serii spełnił moje oczekiwania, zabrał w podróż ku różnym emocjom i pobudził wyobraźnię, jednocześnie skupiając moją pełną uwagę na losach bohaterów. Charyzmatyczne postacie to zdecydowanie najjaśniejszy punkt tej historii. Marie po raz kolejny pokazała, że ma w rękach odpowiedni talent do kreowania romantycznych historii z podwójnym dnem. Oto propozycja idealna dla romantyczek, rozgrzewająca serca i motywująca do działania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz