wtorek, 27 lutego 2024

"Tove. Królowa Duńczyków" Grzegorz Gajek

"Tove. Królowa Duńczyków" Grzegorz Gajek, Wyd. SQN, Str. 480

 

Jej historia przewyższa najśmielsze marzenia.

Grzegorz Gajek ponownie otwiera przed nami drzwi do świata, w którym wszystko może się wydarzyć. Niebezpieczeństwo konkuruje o uwagę z wielkimi ambicjami a główna bohaterka będzie musiała przejść długą drogę, by odnaleźć swoje miejsce w świecie.

Zanim powiecie, że powieść historyczna nie jest dla Was i pomyślicie o tym gatunku jako potencjalnie najmniej ciekawym, najpierw dajecie szansę twórczości autora. Jest w jego rękach tendencja do przytaczania prawdy zamkniętej na kartach powieści, więc już od pierwszych stron czytelnik czuje się w pełni poinformowany dzięki realnie poprowadzonej fabule. Dużo emocji a także intensywna akcja przekładają się na nieustanny dynamizm, strony praktycznie przerzucają się same a czytelnik zaczyna rozumieć, że w dobrych rękach ten gatunek zyskuje na wartości.

Główna bohaterka, tytułowa postać, to dziewczyna, której życie nie oszczędzało. Wystawiona na ogromną próbę ponownie mierzy się z kłodami rzucanymi pod nogi. Jej losy poznaliśmy już w pierwszym tomie, więc koniecznie odsyłam Was do nadrobienia zaległości, ponieważ otrzymujemy ciąg dalszy tego co działo się wcześniej. Ciąg przyczynowo-skutkowy jest bardzo ważny, ponieważ inaczej nie byłoby oddanej pełnej wiarygodności historii zaczerpniętej z prozy życia a także sam czytelnik nie miałby tej przyjemności obserwacji zmian zachodzących w głównej bohaterce. To właśnie na tym opiera się cała historia – na życiu, na dojrzewaniu, na podejmowanych decyzjach oraz wyciąganych z nich konsekwencjach, gdy jedna dziewczyna musi na oczach wszystkich przemienić się w kobietę i walczyć o swoje, mimo tego że nikt nie chce jej słuchać.

To przejmująca historia napisana w równie intensywny sposób. Z każdej strony otaczają nas skrajne emocje a my z niecierpliwością przerzucamy karty tej historii, by jak najszybciej i jak najwięcej dowiedzieć się na temat Tove, bohaterki niecodziennej i jedynej w swoim rodzaju. Słowianka musiała stanąć na czele Duńczyków i zmienić się w wikinga, co już na wstępie wymagało od niej ogromu zaangażowania. Autor uchwycił jej siłę, determinację a także wszelkie potknięcia, by w oczach czytelnika stawała się bardziej wiarygodną postacią, jednocześnie tworząc zawiłe tło na przestrzeni którego rozgrywała się cała akcja. Całokształt zatem imponuje wykonaniem a także prezentowanymi wartościami i wciąga również w wir wielkiej niebezpiecznej przygody.

"Tove. Królowa Duńczyków" przede wszystkim pokazuje, że powieść historyczna może być dojrzała, inteligentna, nieustannie pobudzające wyobraźnię czytelnika a także ciekawie napisana. Potrafi także poruszać ponadczasowe wartości i udowadniać, że to co działo się kiedyś ma swoje przełożenie na teraźniejszości. Ta dylogia zasługuje na słowa pochwały i uznania, ponieważ wychodzi poza szereg oraz udowadniała, że autor ma w swoich rękach spory talent a jego wyobraźnia pozwala tworzyć książki od których trudno się oderwać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz